Avengers: Czas Ultrona (2015) Reż. Joss Whedon

Tony Stark (Robert Downey Jr.) ma dobre zamiary, chce wskrzesić program do utrzymania pokoju na Ziemi. Sam nawet chyba nie przypuszcza jak wielką moc i potęgę próbuje zrobić. Nieświadomy opuszcza swoje laboratorium i idzie na imprezę wraz z resztą niesamowitych bohaterów. Nieoczekiwanie sztuczna inteligencja odzyskuje swoje siły i już od samego początku decyduje się zniszczyć super bohaterów. Oni na samym początku nie mają pojęcia o co chodzi. Następnie wkraczają niebezpieczne bliźnięta. Dwójka rodzeństwa, która na samym początku służy Ultronowi. Chyba największym zagrożeniem dla wszystkich najpotężniejszych jest z  dwójki rodzeństwa dziewczyna, która potrafi zobaczyć myśli każdego, a ponad to podsunąć do świadomości coś czego się najbardziej boimy. Co wyniknie z szalonego pościgu za Ultronem, który nie dość, że chce zniszczyć bohaterów to jeszcze cały świat, dowiecie się po oglądnięciu całego filmu.

Trzeba przyznać, że akcja pędzi jak szalona, jeżeli chcielibyście oglądać film z napisami, to od razu muszę Was uprzedzić, że popcorn, colę i inne dodatki dobrze przynieść na samym początku, gdyż wystarczy oderwać wzrok od ekranu chociaż na sekundę i możemy stracić akurat jeden z lepszych momentów.

Przygotujcie się na dużo walki, pościgów, miłości, ale i kłopoty w przyjacielskim gronie. Jest rzeczą niesamowitą jak można wpłynąć na ludzki umysł, aby z super bohatera zrobić bojącą się owieczkę, która nagle pod wpływem swoich lęków chce uciekać z pola bitwy. W sekrecie powiem Wam, że nawet Hulk podda się swoim fobiom, natomiast jeden bohater, taki który może nie ma specjalnych sił, może nie zawsze jest jakoś widoczny, w tej części odegra kluczową rolę. Nie tylko będzie umiał oprzeć się zawładnięciu jego umysłem, ale i pomoże innym.

Cóż, mogę Wam jeszcze zdradzić, że na końcu coś Was zaskoczy, ktoś niestety zaginie i nikt nie będzie wiedział co się z nim dzieje i gdzie jest, ale w zamian nasi bohaterzy zyskają pomoc. Kto wie, być może nawet kiedyś zostaną zastąpieni…

Akcja, efekty, grafika ale i muzyka są znakomicie dopasowane. W tej kwestii nie mogę tutaj nic zarzucić. Szkoda tylko, że koniec nie zadowoli każdego. A dlaczego…przekonajcie się sami. 🙂

Moja ocena : 9/10