Charles Dickens – „Wielkie nadzieje” – Wyd. MG
Powieść Charlesa Dickensa (podobnie jak inne jego powieści) ”Wielkie nadzieje” to klasyk literatury angielskiej. Piękny język, miłość, nienawiść, humor, a nawet groza przeplatają się ze sobą nawzajem.
Głównym bohaterem powieści jest Pip (Pirrip lub Filip). Na początku ukazuje nam go autor jako małego chłopca, który spotkał w lesie więźnia domagającego się od chłopca pomocy, aby mógł przepiłować kajdany na nogach.
Chłopca wychowywała siostra, jego pani Gargery i była o dwadzieścia lat starsza od Pipa. Cieszyła się ona wielkim wzięciem u sąsiadów, dlatego, że wychowywała chłopca ”twardą ręką”. Siostra Pipa wyszła za mąż za Joego Gargery, który miał kuźnię zbudowaną z drewna, jak większość budynków w tamtych czasach. Chłopiec pomagał więc Joemu w kuźni, aby zarobić na kromkę chleba.
Pewnego razu pani Havisham postanowiła zabrać do siebie Pipa, aby ją bawił. Była to ponura i bardzo bogata pani mieszkająca samotnie w wielkim domu, dobrze zabezpieczonym przed złodziejami. Pani Havisham wychowywała biedną Estellę, w której Pip bez pamięci się zakochał.
Niespodziewanie Pip otrzymuje od anonimowego darczyńcy wielką sumę pieniędzy, lecz jest jeden warunek: że musi wyjechać do Londynu, aby tam móc studiować. Pip szybko zapomina o swojej rodzinie, a co gorsza zaczyna się jej wstydzić.
Czy Pip poradzi sobie w Londynie?
Czy powiększy swój majątek, czy też go utraci?
Czy powróci do swojej ukochanej Estelli?
A co najważniejsze, czy dowie się kto jest jego anonimowym darczyńcą?
Wszystkiego dowiecie się czytając tę wspaniałą lekturę, która przeniesie Was w inne czasy.
Nie ma nic bowiem cięższego, nad poczucie, że zaczynasz wstydzić się swego rodzinnego domu. Uczucie to można nazwać ”czarną niewdzięcznością”, tak jak w przypadku Pipa. Jedenaście lat minęło od chwili, gdy Pip rozstał się z rodzinnym domem. Wreszcie pewnego dnia Pip znów znalazł się w miejscu rodzinnym przy drzwiach starej kuźni.
Co tam zastał?
Czy widok, który zobaczył go zaskoczył?
Warto przeczytać tę lekturę, bowiem autor przepięknie dobrał słowa, barwnym i kolorowym językiem się posłużył, a Wydawnictwo MG też się bardzo postarało, bo oprawa jest twarda, książka jest szyta, po prostu perełka angielskiej literatury.
Zachęcam Was moi drodzy sięgnijcie po ten klasyk literatury, a nie pożałujecie.
Miłej lektury i wielu wrażeń.