Recenzje książekRomans, Erotyka, Literatura Kobieca

Dorota Wachnicka – „Farciara” – Wyd. Edipresse

Dorota Wachnicka – „Farciara” – Wyd. Edipresse
farciara
”Natalia miała barwne życie. Z nizin na wyżyny. Niczym w bajce o Kopciuszku. Oddzielała przyjemność od pracy i bez reszty poświęcała się tej drugiej”.

Natalia studia prawnicze rozpoczęła w Polsce. Marzyła o Oksfordzie, ale kwestie finansowe sprowadziły ją na ziemię. Gdy dowiedziała się o stypendium w Paryżu, uznała, że to jej życiowa szansa. Szybko się więc spakowała i wyjechała do Paryża.

Po studiach wraz z przyjaciółką Hanką postanowiły wyjechać na wakacje nad morze. Tam Natalia poznała nieziemsko przystojnego ratownika Wiktora z którym spędziła upojną noc. Gdy po wakacjach miała podjąć  pracę w kancelarii prawniczej, jakież było jej zdziwienie, że jej szefem okazał się być….Wiktor!!!

Wiktor okazał się być nie tylko przystojnym mężczyzną, ale także czarującym rozmówcą-jego urokiem osobistym można było obdzielić pułk wojska. Miał wyjątkowe poczucie humoru-Natalia po kilku godzinach spędzonych wspólnie czuła się tak, jakby znała go od lat.

Tylko jak tu romansować z własnym szefem?

W dodatku w miejscu pracy?

Dziewczyna mimo, iż właśnie nie znała Wiktora, wystarczyło jej tylko tyle, że jest zabawny i inteligentny.

Oczarował ja tylko co dalej?

Tym bardziej, że na drodze Natalii pojawia się jej dawna miłość Jean-Christoph- bogaty arystokrata, który od zawsze się w niej kochał.

Jak zachowa się Natalia?

Którego z nich wybierze?

Dodam tylko, że zakończenie książki jest tak bardzo zaskakujące, że sama czytając zrobiłam wielkie oczy. Po prostu nie spodziewałam się takiego obrotu sprawy. Autorka serwuje nam takie emocje, którym trudno się oprzeć, ale też od tej książki nie można oderwać oczu.

Książka jest lekka, jak wakacyjna pogoda, więc polecam ją wszystkim tym, którzy wypoczywają na urlopach. Wydana w miękkiej oprawie, zawiera 47 krótkich rozdziałów i 255 stron. Czyta się ją lekko i przyjemnie, bo autorka zadbała o to, by czytelnik czuł się komfortowo.

Aby Was bardziej zachęcić do czytania zakończę sentencją Marka Twaina ”Za dwadzieścia lat bardziej będziesz żałował tego, czego nie zrobiłeś, niż tego, co zrobiłeś. Więc odwiąż liny, opuść bezpieczną przystań. Złap w żagle pomyślne wiatry. Podróżuj, śnij, odkrywaj”.

Zachęcam więc do czytania.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.