Kryminał, DramatRecenzje książek

Jorn Lier Horst – „Zagadka hien cmentarnych” – Wyd. Smak Słowa

Jorn Lier Horst – „Zagadka hien cmentarnych” – Wyd. Smak Słowa

zagadka hien cmentarnych

Autor wcześniejszej książki pt. „Zagadki dna morskiego” zaskoczył nas swoim opowiadaniem i umiejętnością dedukcji. Stworzył kolejną historię na miarę bestsellera, tylko jeszcze  lepszą.

 Stary dawno zamknięty i zapomniany kościół z przylegającym do niego cmentarzem, równie zapuszczonym i nieodwiedzanym. Trójka nastolatków i pies zaintrygowani nową zagadką i opowieścią myślą nad sprawą prawie przez cały dzień. Wiedzieni oślepiającym światłem na cmentarzu idą ku niemu i przerażeni spostrzegają, że zbiorowy grób, w którym jest pochowana matka i córka jest rozkopany, aż do szkieletów. Następnego dnia dół starannie zakopany i przykryty mchem sprawia wrażenie nietkniętego, lecz niestety następny dół zieje ciemną pustką i białym zabłoconym szkieletem. Co dziwne nastolatkowie odkrywają, że te groby, które dotychczas zostały odkopane należą do ludzi, którzy zmarli podczas II wojny światowej na dodatek mniej więcej w tym samym roku. I co ma z tym wspólnego stary kościół i dawno zmarły organista? Kto jest tak zwaną „hieną cmentarną?”

Ostatnia w tym roku wydana książka, która wyszła spod pióra policjanta i pisarza, okazała się 100 razy lepsza niż wcześniejsze jej kontynuacje. Oczywiście według znanych mi informacji w następnym roku planowane jest wydanie piątej książki w tej serii. Z czego niezmiernie się cieszę.

 Każdej historii patronuje powiedzenie, lub bardziej twierdzenie jakiegoś znanego filozofa. Tak, jak wcześniej książkę przeczytałam bardzo szybko (prawie w godzinę) i to czytanie sprawiło mi bardzo dużą przyjemność, pomimo tego, że nie jestem szczególnie fanką strasznych kryminałów. Na dodatek  na końcu dowiedziałam się, jak zginęła matka jednej z bohaterek.

 Akcja bardzo zaskakująca i szybko się rozwijająca, porywcze dialogi i fajna historia. Okładka jeszcze bardziej wprawiająca w nastrój niż wcześniejsza. Polecam całą serię i mam oczywiście gorącą nadzieję, że Wam się spodoba tak jak mi.

Ocena:10/10

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.