Przygodowe, FantasyRecenzje książek

Kathryn Lasky – „Strażnicy Ga’Hoole. Porwanie” – Wyd. Nowa Baśń

Kathryn Lasky – „Strażnicy Ga’Hoole. Porwanie” – Wyd. Nowa Baśń

straznicy ga hoole

Soren to mała sówka, która niedawno przyszła na świat. Bardzo kocha swoich rodziców, swojego starszego brata oraz panią P. węża, który opiekuje się małymi sówkami. Nie jest jednak do końca świadomy, że i w sowim gnieździe łatwo może pojawić się zazdrość oraz ktoś kto wcale nie życzy nam dobrze. Problem zazdrości narasta, kiedy w gnieździe pojawia się kolejne małe pisklę – tym razem to dziewczynka, Eglantyna. I tak oto Kludd, starszy brat Sorena, pewnego dnia, pod nieobecność rodziców wypycha Sorena z gniazda. Pomimo nawoływań i prób pomocy pani P. nie udaje się uratować małej sówki, która zostaje porzucona na pastwę losu.

Tak właśnie Soren trafia do Akademii Osieroconych Sów, gdzie już na samym początku zamiast imienia, otrzymuje się numer, a o własnym imieniu należy zapomnieć. Coś jednak nie do końca dobrego wydaje się naszej sówce, zaczyna podejrzewać, że w Akademii dorosłe sowy tylko udają dobre, a tak naprawdę chodzi o coś większego niż tylko przeszkolenie i nauka. Co noc odbywa się dziwny przemarsz sów w świetle księżyca, a także są miejsca do których zwykła sówka nie ma wstępu. Na szczęście nasz Soren na początku, gdy trafił do Akademii zawarł znajomość z inną sówką. Razem być może uda się im uniknąć najgorszego i jakoś przetrwać, ale czy na pewno? Nasze sówki tak naprawdę dobrze nie umieją nawet latać, więc jak miałyby przetrwać albo uciec?

Bardzo cieszy mnie fakt, że w końcu zaczęło rozwijać się tak bardzo fantasy dla dzieci i młodzieży. Książka jest lekka i przyjemna, napisana prostym językiem, z dużymi literami, tak aby każde dziecko mogło czytać samo. Gwarantuję – każdy się wciągnie, jest wiele momentów, które trzymają w niepewności, a co najlepsze – to dopiero pierwsza część i będą kolejne.

Zdecydowanie polecam miłośnikom fantasy, sama pierwszy raz spotkałam się z historią o sowach, a do tego tak skonstruowaną, że wciągamy się w nią bez końca. Już czekam na kolejną część!

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.