Opowiadania, Bajki, KomiksRecenzje książek

Łukasz Kosik – „Bajki ze zrozumieniem i konfiturką” – Wyd. Inne

Łukasz Kosik – „Bajki ze zrozumieniem i konfiturką” – Wyd. Inne

bajki ze zrozumieniem i konfiturką

Przedstawiana tutaj bajka zdecydowanie różni się od innych, znanych mi do tej pory. To historia o Dolince Kotlince i jej mieszkańcach, którą to każdy z nas (jak mówi autor) może znaleźć, czy to w parku, w lesie czy w ogrodzie.

To świat widziany oczami małych bohaterów, mieszkańców Dolinki Kotlinki. Znajdziemy tutaj m.in. Gęstobrzuszka, Komaromiodnika, czy Żarłopiórka. Jakże bardzo te imiona są dla nas abstrakcyjne, a mimo to, kiedy zagłębiamy się w historyjki, powoli zaczynamy odkrywać, że te imiona doskonale do bohaterów pasują. Po skończeniu opowieści wręcz nie wyobrażamy sobie, żeby którykolwiek z nich miał nazywać się inaczej.

To historia o tej małej wiosce, która ukazuje nam sytuacje i wydarzenia z życia bohaterów, to zwykłe ich codzienne życie. To chociażby dzień w którym pierwszy raz w tym roku spada śnieg, odbywają się urodziny jednego z przyjaciół, czy nawet trudne pytania zadawane zarówno przez dorosłych mieszkańców jak i przez dzieci. A trzeba tutaj wspomnieć, że pytania te nie należą do łatwych, przypuszczam, że niejeden dorosły człowiek musiałby się chwilę dobrze nad tymi pytaniami zastanowić, a i tak pewnie nie każdy wymyśliłby odpowiedź.

To pełne przygód, ale i humoru historie, które na pewno nieraz rozbawią zarówno dorosłych jak i dzieci.

Trzeba tutaj zauważyć, że to książeczka dedykowana dla trochę już starszych dzieci, może odpowiednim wiekiem będzie szkoła podstawowa, bo tutaj nie tylko dowiadujemy się o życiu bohaterów, niektóre z tych sytuacji spokojnie można przełożyć na nasze codzienne życie i na nasze codzienne problemy. Śmiało z tych opowiadań możemy wyciągnąć morał, a przy tym wszystkim doskonale się bawić.

Książeczka dobra zarówno do wspólnego czytania z rodzicami, jak i do samodzielnego czytania dla naszych pociech. Nie jest to opowieść należąca do tych krótkich, więc na pewno nasze dziecko przywiąże się do bohaterów. Książeczka podzielona jest na dziesięć rozdziałów, co jest bardzo dobre dlatego, że nie trzeba wszystkiego czytać od razu. Może odpowiednim pomysłem będzie jeden rozdział dziennie.

Do tego wszystkiego dochodzą także przepiękne ilustracje, autorstwa Malwiny Mieczkowskiej, które dowodzą wielkiemu talentowi ilustratorki.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.