Lusia oraz Wojtuś, Eliza i Wojciech Łopacińscy – „Zabrałam brata dookoła świata” – Wyd. Bezdroża
Czy zdecydowalibyście się na wyprawę dookoła świata?
Ja przyznam szczerze, że nie miałabym na tyle odwagi i zapału, aby objechać Amerykę Łacińską, Afrykę i część Azji.
Książka, którą chcę Wam przedstawić, to niesamowita opowieść o prawdziwym życiu i o tym, co tak naprawdę w życiu jest ważne, piękne, trudne, a jednocześnie zachwycające. To także niesamowicie przeżyte przygody(jak z filmu), trochę przypominają mi wędrówkę ”Boso”-Cejrowskiego. Czteroosobowa rodzina: Eliza i Wojciech Łopacińscy, z synem Wojtusiem i córką Lusią wybrali się w podróż po Ameryce Północnej(Meksyk, Kuba, Gwatemala, Belize, Salwador, Honduras, Nikaragua, Kostaryka, Panama)i Południowej(Kolumbia i Ekwador).
Ktoś powie: ale po co dzieci zabierać i narażać na niebezpieczeństwa?
Państwo Łopacińscy dali dzieciom niesamowitą szkołę życia, a poprzez to dzieci poznały świat i innych ludzi. Widzieli, gdzie żyje się inaczej, inne są problemy np. ludzie czerpią wodę ze studni, nie używają papieru toaletowego i robią pranie nad rzeką na kamieniu.
To była decyzja Państwa Łopacińskich i trzeba to uszanować. Rodzina przeżyła niesamowite przygody: spotkanie z wielorybami, zdobycie wulkanu w Gwatemali, audiencję u króla indiańskiego, i inne atrakcje, których nie sposób tu wszystkich wymienić.
W ciągu 114 dni przejechali ponad 30 000 kilometrów, pięć razy spali w autobusach, 15 razy korzystali z couch-surfingu, wiele nocy także spędzili u księży lub w namiotach, najczęściej na plażach. Książka przepięknie napisana i zrelacjonowana przez całą rodzinę wraz z towarzyszącymi im emocjami.
W Ameryce Łacińskiej rodzina Łopacińskich przeprowadzała także w szkołach tam panujących prezentacje i opowiadała o Polsce. Tańczyli poloneza, śpiewali hymn polski i częstowali dzieciaki toruńskimi piernikami.
Książka ta to przede wszystkim niesamowita opowieść o kontakcie z nieznanym, o tym co najważniejsze w życiu – czyli o miłości i o wspaniałych relacjach dzieci z rodzicami. Zachęcam Was moi drodzy, właśnie teraz, podczas wakacji, gdy macie więcej czasu przeczytajcie tę wspaniałą książkę i przeżyjcie wraz z rodziną Łopacińskich przygodę życia. Książka zaopatrzona jest także w przepięknie zrobione przez rodzinę zdjęcia, nieraz trochę śmieszne, a nieraz przyprawiające o „gęsią skórkę”.