Poradniki, ZdrowieRecenzje książek

Mateusz Grzesiak – „Psychologia nauczania” – Wyd. Helion

Mateusz Grzesiak – „Psychologia nauczania” – Wyd. Helion

psychologia nauczania

„Psychologia nauczania” Mateusza Grzesiaka to poradnik dla osób prowadzących szkolenia i występujących przed publicznością.

Sięgnęłam po tą książkę, ponieważ sama jestem nauczycielką i  ciągle szukam nowych sposobów na prowadzenie ciekawych lekcji i nawiązywanie lepszych relacji z uczniami.

Autor bardzo szczegółowo omawia kolejne etapy szkolenia oraz wszystko co w jego przebiegu jest ważne, od merytorycznego przygotowania prowadzącego, poprzez mowę ciała aż do wyposażenia sali, cateringu i organizacji sali konferencyjnej.

W książce znaleźć można szereg dokładnie opisanych ćwiczeń dla trenerów, wiele z nich zilustrowane jest zdjęciami. Każdy więc może po lekturze poradnika w praktyce przećwiczyć omówione strategie.

Autor sam od wielu lat prowadzi szkolenia dla różnych grup, doskonale więc rozumie wszystkie problemy z jakimi spotykają się w swojej pracy trenerzy, nauczyciele, aktorzy a nawet księża.

Rozumieć to jedno a potrafić pomóc to zupełnie co innego. Książka Mateusza Grzesiaka dostarcza praktycznych  wskazówek  jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych podczas szkolenia, kiedy stoimy przed grupą i nagle ktoś z uczestników, świadomie lub nie, zakłóca jego przebieg.

Kiedy czytałam książkę miałam ochotę od razu iść na lekcję do moich uczniów i spróbować czy metody poznane przeze mnie w czasie lektury poradnika  działają w praktyce.

Polecam tą pozycję przede wszystkim nauczycielom i trenerom, ale także tym, których praca wiąże się z koniecznością wystąpień publicznych. Już wielokrotnie widziałam, jak obraz wpatrzonych w ciebie kilkunastu czy kilkuset par oczu może sparaliżować nawet tego, kto do wystąpienia publicznego zdawałoby się, jest dobrze przygotowany.

Jedyną trudnością w książce jest użyty w niej język, przypomina on raczej język pracy naukowej, a nie poradnika dla osób nie mających codziennie do czynienia z fachowymi sformułowaniami. Brakuje również miejsca na zapisanie własnych spostrzeżeń i uwag.

Na pewno nie jest to lektura na jedno popołudnie, chociaż ilość stron 375 i mały format mogłyby to sugerować. Poszczególne rozdziały najlepiej czytać wielokrotnie i od razu  wykorzystać w praktyce.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.