System (Child 44) (2015) Reż. Daniel Espinosa

Czasy stalinowskie w Rosji. Żołnierz służb bezpieczeństwa Leo Demidov (Tom Hardy) to jeden z lepszych śledczych. Niestety ma też ogromnego wroga. Jeden z żołnierzy chce zająć jego pozycję. Knuje spisek po którym Leo i jego żona Raisa (Noomi Rapace) z Moskwy wyjeżdżają do Wolska, według wszystkich służb najbiedniejszego i najgorszego miasta. Leo tam dostaje przydział do policji. Na miejscu jego dowódcą jest generał Nesterov (Gary Oldman). Po pewnym czasie wychodzi na jaw, że ktoś seryjnie morduje chłopców w wieku od 8 do 15 lat. Leo koniecznie chce rozwiązać zagadkę. Wszczyna w tym celu prywatne śledztwo, ale okazuje się, że Moskwa cały czas ma go na celowniku.

Czy Leo uda się rozwikłać zagadkę?

A jak dalej potoczą się losy Demidova i jego żony?

Film wciągający, który naprawdę potrafi zaciekawić widza. Hardy doskonale pasuje do roli Rosjanina. Film nie jest łatwy, jest wiele drastycznych momentów, lecz mimo to ogląda się doskonale. Trzeba uważać i być skupionym, bo łatwo można zgubić wątek, szczególnie na początku kiedy jeszcze nie do końca znamy i kojarzymy bohaterów.

Czas trwania to ponad dwie godziny, lecz ten czas mija nam szybko i nie ma czasu na nudę i zniecierpliwienie.

Jedynym co mogłabym zarzucić reżyserowi to, że za szybko pokazał zabójcę. Gdyby jeszcze chwilę potrzymał widza w niepewności, ten mógłby sprawdzić się sam w dedukowaniu.

Co jeszcze można powiedzieć? Na pewno się nie zrażajcie, że film jest o Rosji. Wiem, że niektórzy nie lubią oglądać takich filmów. Tutaj akurat nie ma to znaczenia. Aktorzy nawet mówią po angielsku a nie po rosyjsku. Nie odrzucajcie go już na początku, gdyż jest naprawdę wart zobaczenia.

Z ciekawostek mogę Wam jeszcze zdradzić, że film został dziełem zakazanym przez Kreml.

Moja ocena: 9/10