Adam Jay Epstein i Andrew Jacobson – „Chowańce. Tajemnice korony” – Wyd. IUVI
Powracamy do drugiej już części dobrze znanych nam i lubianych Chowańców. Jeżeli czytaliście pierwszy tom, to na pewno wiecie już o co chodzi z nikczemną Paksaharą. A dla tych, którzy żyją w niewiedzy to zły, zbuntowany zając, który postanowił zawładnąć ludźmi i calutką Bezkresją za pomocą magii. Wracając do rzeczy, trójka bohaterów z przepowiedni, ma za zadanie ocalić wszystkich przed latami zastraszeń i niewoli.
Po fakcie, kiedy wszyscy ludzie bez wyjątku tracą swoją moc, mordosójka, rzekotka, kot postanawiają wyruszyć w podróż, która ma na celu znalezienie pradawnej Korony śnieżnej pantery. Służy ona do tego między innymi, aby przyzwać podawany w legendach Ruchomy Zamek. Dzięki misternie uknutemu planowi przez przebiegłego szaraka, królowa traci jedyną rzecz, która może wskazać miejsce pobytu wiecznie przemieszczającego się zamku. W tym wypadku należy zgłębić tajemnicę zaginionej korony i ją odnaleźć. Dlatego trójka dzieci, ich chowańce i królowa z osobami rady pospiesznie idą do biblioteki. Tam przeszukują każdy skrawek ksiąg. Każdy werset, każdą linijkę w poszukiwaniu chociażby wzmianki o koronie. Wraz z biegiem czasu nadciągają kłopoty. Niby nic niewinna bibliotekarka w ukryciu przed wszystkimi przyzywa dziwnie obślizgłe robale , które z każdą minutą stają się większe i groźniejsze. Kiedy już dzieci powoli traciły nadzieję, w ręce najstarszego z nich wpada wielka księga, która zawiera pewne wzmianki o szukanej rzeczy. Niestety nie dane im buło nacieszyć się tym do końca, ponieważ pełzające robale atakują. Księga zostaje stracona, starszy mężczyzna połknięty, a wraz z księgą ugryziony palec znika w paszczy potwora.
Znika wszelka nadzieja na ratunek, ludzie bez magii są bezsilni, a kraina spoczywa w okrutnych łapach zająca. W tym oto momencie wkracza trójka wybranych – ptak o zdolnościach magicznych, żaba umiejąca przepowiadać przyszłość i kot o zdolnościach telepatycznych.
Kolejny tom napisany przystępnym językiem, który trafia do odbiorcy ze zdwojoną siłą. Świetna opowieść o zwierzętach, rodzinie, miłości i jednocześnie zdradzie. Autorzy ponownie mnie pozytywnie zaskoczyli. Jak mi wiadomo, to nie jest ostatni tom o niezwykłych wybrańcach i ponoć ma ich być bardzo dużo, z czego oczywiście bardzo się cieszę. Rysunki, wielkie litery i uciekające w szybkim tempie strony. Czego tu jeszcze chcieć do szczęścia? A, zapomniałabym oczywiście, że pięknej okładki, którą ta książka posiada.
Niech czytanie stanie się bajką!
Ocena: 10/10