Zima koloru turkusu – Carina Bartsch

https://dobrerecenzje.pl/carina-bartsch-zima-koloru-turkusu-wyd-media-rodzina/
Zima koloru turkusu – kontynuacja niezwykłej historii miłości Emely i Elyasa podbiła serca tysiąca fanów.
Jak na pewno wiecie z pierwszej części: Lato koloru wiśni, Emely powróciła do akademika z bardzo interesującej wyprawy pod namioty, w której towarzyszył jej Elyas. Oboje podczas wspólnie spędzonego czasu zbliżyli się do siebie.
Jednak, kiedy dziewczyna wysyła mail o katastrofalnej wiadomości do nieznajomego Luki, jeszcze o tym nie wiedząc, dopisuje kropkę nad i. Wiadomości szybko się urywają, nie tylko od tajemniczego korespondenta, ale i smsy od Elyasa. Zaniepokojona Em szybko utwierdza się w przekonaniu, że zostaje definitywnie sama, nawet jej najlepsza przyjaciółka coraz więcej czasu spędza ze swoim chłopakiem.
Niedługo po tym dowiaduje się o imprezie, którą jej koledzy urządzają uświęcając tradycyjny Halloween. Impreza ma oczywiście charakter upiorny, a uczestnicy mogą tylko i wyłącznie wejść na teren posiadłości w strojach przebierańców. Dowiadując się przypadkiem, kto jest zaproszony, dziewczyna bardzo szybko bierze przypadkowe ciuchy, w które nigdy by się nie ubrała i siłą woli wychodzi z akademika. Okazało się, że jej strój bardzo mocno pasuje do stroju Elyasa, który nie przypadkowo także niespodziewanie zjawia się na imprezie.
Z czasem Emely próbuje jakkolwiek zwrócić na siebie uwagę chłopaka, aczkolwiek szybko rezygnuje z próby wyśledzenia Elyasa. Tracąc tym samym nadzieję, podchodzi do stołu z alkoholem i upija się w najlepsze, po raz pierwszy z nieznajomym zalegającym obok niej na kanapie. Widząc to zazdrosny Elyas zabiera dziewczynę do swojego mieszkania i kuruje w najlepsze. Pod koniec, kiedy idą spać chłopak wyznaje co czuje i co jednocześnie gryzie jego udręczone sumienie. Następnego dnia Em budzi się z ogromnym bólem głowy, nie pamiętając nic, a przynajmniej urywki z wczorajszego dnia.
Losy dwojga zakochanych przedstawione w grubej księdze: Zima koloru turkusu, udowadniają tylko to, że kłamstwo ma krótkie nogi i szybko wychodzi na jaw.
Bohaterzy ponownie zakochują się, lecz niedługo trwa ich wspólne szczęście. On postępuje bardzo głupio, ona przypadkiem dowiaduje się gorzkiej prawdy. Zraniona wyjeżdża z miasta. Po przeczytaniu pierwszej części miałam bardzo sprzeczne emocje, lecz kończąc drugą część, jednak jestem bardzo zadowolona z toczących się losów zakochanych.
Bardzo polubiłam bohaterkę i bohatera, można nawet powiedzieć, że pomimo ich małych głupstw popełnianych względem siebie, pokochałam ich i poznałam czar gorzkiej jak czekolada miłości.
Strona wydawnictwa: https://www.mediarodzina.pl/