Carlo Collodi – „Pinokio”- Wyd. Vesper
Bajkę Pinokio znamy wszyscy bardzo dobrze. Znały ją nasze babcie, mamy, siostry i bracia. Za moich czasów – lektura obowiązkowa w szkole podstawowej, ale czy dziś umiemy czytać Pinokia?
Tak bardzo dziś przerobionego na filmy, bajki, komiksy i wszelkiego rodzaju gadżety z długim nosem Pinokia. Na to pytanie odpowiedź nasuwa się tylko jedna: czytajmy Pinokia wielokrotnie.
Proponuję Państwu książkę w oryginale Carlo Collodiego w przełożeniu Krystyny i Eugeniusza Kabatców, z oryginalnymi ilustracjami Carlo Chiostrriego.
Mały, drewniany chłopiec, którego Gepetto wyrzeźbił z kawałka drewna, jego śmieszne i zabawne historie, które bawią nie tyko dzieci, lecz dorośli przecież też go uwielbiają. W tej książce jest Kraina Zabaw, Kraina Zmyślonych Pszczół oraz cała seria ciekawych i groteskowych postaci, tłum osób, zwierząt i baśniowych stworzeń na kartkach każdego rozdziału – daje czytelnikowi do myślenia, ale również pobudza jego wyobraźnię. Z jednej strony każdy przekazuje pajacykowi jakąś życiową mądrość, a z drugiej strony czyhają na niego zasadzki i niebezpieczeństwa.
W książce tej urzekł mnie język – bardzo prosty w przekazie i dlatego historia Pinokia brzmi tak, jakby ktoś właśnie nam ją opowiadał.
Książka została pięknie wydana: w twardej oprawie, szyta strony książki są bielutkie, co jest dodatkowym atutem dla czytelnika, a do tego rysunki w oryginale, malowane akwarelami, w trzech kolorach : bieli, czerni i szarości.
Czytajmy Pinokia – sami, swoim dzieciom, wnukom, bo warto powracać do niesfornego, drewnianego pajacyka, którego przecież wypada znać, jego baśniowych przyjaciół, dziwaków i stworów, których rozpoznajemy z dzieciństwa.
Czytajmy wielokrotnie i wciąż powracajmy do tej książki w tak dziś zabieganym świecie.
Moja ocena: 10/10