Claire Douglas – „Siostry”

Z bólem jesteśmy wszyscy zaznajomieni, czasami bywa kłujący i natarczywy, a nawet czasami przechodzi tak szybko, że nie zdążymy pomyśleć jak bardzo nas boli, jednak pozostawia po sobie dziury i strach przed nim w psychice człowieka. Tym razem mamy styczność ze stratą kogoś bardzo bliskiego, kto dosłownie zna nasze myśli, a choć ma taki sam wygląd, to jest całkowicie inny.

Abi w swoim życiu przeszła bardzo dużo, nie jedno już widziała na swoje oczy, a tym razem dochodzi jeszcze śmierć jej siostry bliźniaczki. Straszny wypadek samochodowy i co za tym idzie obwinianie się o spowodowanie śmierci.

Trzydziestoparoletnia już kobieta nadal nie może pogodzić się z utratą siostry. Nie może uwierzyć, że w jej życiu nastąpiła taka chwila, w której zabrakło jedynej osoby, która znała jej myśli i była najbliżej serca. Pomoc psychologa, psychotropy,  nic w tym momencie nie pomaga, aż Abi postanawia targnąć się na swoje życie. Dzięki pomocy przyjaciółki, która znała całą sytuację  kobieta jakoś powoli, ale to bardzo powoli, prostuje swoje życie. Myśląc o tym spokojnie Abi uświadamia sobie, że była tą gorszą bliźniaczką. Zawsze tą drugą, podupadłą na zdrowiu i zamkniętą w sobie. Pomimo, że dostała się na studia dziennikarskie bardzo oblegane, to od zawsze dumą rodziców była Lucy – przyszła pani doktor. Lecz kiedy zabrakło starszej bliźniaczki, Abi poczuła jakby ktoś wyrwał jej spory kawał serca. Pewnego razy w bardzo ulewny dzień kobieta na ulicy spotyka dziewczynę, niewiele młodszą, która jest bardzo podobna do zmarłej siostry. Po krótkiej rozmowie Abi dowiaduje się, że dziewczyna nazywa się Becca i projektuje biżuterię. Z zamiarem odwiedzin kobieta już następnego dnia udaje się do domu nowo poznanej koleżanki i w dość szybkim tempie staje się jej najbliższą przyjaciółką.  Później pada propozycja wprowadzenia się. Niedługo po tym Abi i bliźniaczy brat Beccki zakochują się, lecz nie jest to zdrowa miłość. Ktoś bardzo mocno chce, aby Abi zwariowała.

Książka dla ludzi o mocnych nerwach. Intrygi, kłamstwa  i zabójstwa. Na początku zadawała mi się bardzo przyjemna, niby takie normalne romansidło.  Czytając dalej straciłam to przekonanie i pomyślałam „co za patologia!”. To co się tam dzieje przekracza najśmielsze wyobrażenia. Prawdziwy thriller psychologiczny w kategorii bestsellery!

Po skończeniu książki miałam bardzo smutny nastrój i zrozumiałam, że tak fikcja w książce  czasami jest prawdą i jak okrutny i perfidny może być ten nasz świat.