Dan Buettner – „Niebieskie strefy w praktyce” – Wyd. Galaktyka
Dan Buettner korzystając z kilkunastoletniego doświadczenia w badaniu Niebieskich Stref – ognisk długowieczności na całym świecie, opracował wskazówki dietetyczne dla nowego pokolenia.
W swojej książce ze szczegółami wyjaśnia jak możemy włączyć w swój zwykły dzień dietę przedłużającą życie i ludzkie nawyki. Jest to m.in. zdrowa dieta składająca się głównie z żywności roślinnej, właściwe zarządzanie stresem (uprawianie jogi lub medytacje), aktywność fizyczna (chodzenie, lub jazda na rowerze), oraz pielęgnowanie więzi społecznych. Najgorszy jest fakt, że już w 2030 roku ¾ z nas będzie miało nadwagę, lub będzie cierpiało na otyłość i chorowało na cukrzycę. Wszystko dlatego, że wyeliminowaliśmy z naszego życia aktywność fizyczną. W uprawie warzywniaka, w dbaniu o porządek w domu, w przygotowaniu jedzenia – we wszystkim wyręczają nas maszyny. Nasuwa się tutaj pytanie: Czy jesteśmy złymi ludźmi? Czy brakuje nam dyscypliny? Czy nie zależy nam na własnym zdrowiu? Myślę, że zmieniło się nasze środowisko: z ubóstwa i niedostatku przeszliśmy do obfitości i dostępności. Najlepsza rada to: zbierz się w sobie, przejdź na dietę i zacznij ćwiczyć, ale problem polega na tym, że wymaga to dyscypliny i rutyny, a przecież wiem jakie to trudne. Autor książki przytacza tu stare powiedzenie, które bardzo mi się spodobało: „Śniadanie jedz jak król, obiad jak książę, a kolację jak nędzarz” – czyli w Niebieskich Strefach obowiązuje zasada: jada się duże śniadanie przed praca, średniej wielkości obiad, oraz lekką wczesną kolację. Niech śniadanie będzie Twoim najobfitszym posiłkiem, gotuj posiłki w domu, obiad do pracy przygotuj wieczorem dzień wcześniej, składniki na kolację przygotuj rano, oraz miej pod ręką swoje ulubione warzywa i owoce.
W swojej książce Dan proponuje również swoje ulubione dania: są to zarówno przepisy jak i receptury. Pamiętaj jednak, że nie ma drogi na skróty, jeśli chodzi o długowieczność. Wypróbuj zatem te przepisy i znajdź takie, które Ci odpowiadają, bo przecież będziesz jadł te potrawy aż do setki! Dlatego jedz dobrze, przestań się denerwować, więcej się ruszaj i kochaj mocniej – oto recepta na długowieczność!
Książka w miękkiej oprawie, czyta się ją bardzo sympatycznie, ponieważ autor w bardzo przystępny sposób opisał swoje przepisy, receptury. W kilku rozdziałach daje nam wskazówki na długowieczność, oraz przytacza ciekawe przypadki ludzi. Książka zawiera 323 strony.
Zachęcam do delektowania się tą książką w towarzystwie przyjaciół, bez zegarka, telefonu i tabletu.
Moja ocena: 10/10
