Danka Braun – „Krwawy medalion” – Wyd. Prozami
Mark i Marta Bieglerowie wiodą spokojne życie małżeńskie. Wszystko układa się im wspaniale, ładne mieszkanie, miłość, a w drodze dziecko. Prawdziwe szczęście w małżeństwie. Może delikatnie denerwuje przybrana matka Marka, ale poza tym wszystko jest w jak najlepszym porządku.
Z drugiej strony mamy rodzinę Orłowskich. Robert, bardzo poważany lekarz, w rodzinnej wsi Renaty robi istną karierę, zawsze kiedy przybędą w tamte strony z małżonką, pan doktor wprost nie może doczekać się chwili spokoju. Pomimo tego, że ma całkiem inną specjalizację niż internista, lub pediatra, to i tak ma niezliczoną ilość pacjentów. Wśród nich od zawsze była pani Zofia Florek – która od jakiegoś czasu mieszkała sama. Kiedy Robert dowiaduje się, że kobieta zginęła pod kołami samochodu, wprost nie może uwierzyć jak to się mogło stać. Ku jego wielkiemu zdziwieniu Zofia zostawiła testament, w którym uwzględniła małżeństwo Orłowskich wraz z teściową. A przecież wiadomo, że kobieta miała swoją dalszą rodzinę. Wśród rzeczy zapisanych w testamencie znajduje się stary drewniany dom, który nadaje się do remontu, oraz srebrny medalion, który szczególnie przypada do gustu Renacie.
Renata dumna ze swojej nowej biżuterii, jadąc do Marty przywozi medalion, aby się nim pochwalić. Od czasu gdy Marta po raz pierwszy go zakłada, zaczynają się dziać różne dziwne i tragiczne rzeczy.
Czy to wszystko spowodował piękny medalion?
Co takiego wydarzy się w rodzinach naszych bohaterów?
Historia, która wciągnie każdą kobietę. Tajemnicza biżuteria, rodzinna tajemnica, a wokół śmierć. To wszystko znajdziecie właśnie w tej części przygód rodziny Orłowskich. Czyta się dobrze, choć muszę przyznać, że w pewnym momencie byłam zła na Martę i Marka. Takie błędy które popełnili, mogły doprowadzić do o wiele gorszego zakończenia. Całe szczęście, że skończyło się tylko tak. Oczywiście co takiego się wydarzyło – tego Wam nie zdradzę, ale powiem tylko, że będziecie czytać z niecierpliwością i z wielką ciekawością co wydarzy się dalej.
Poza tym myślę, że można tutaj znaleźć wiele sytuacji, które pojawiają się w naszym codziennym życiu. Czy to jeżeli chodzi o brak sympatii do synowej ze strony teściowej, zdrady, czy zwykła zazdrość. Dokładnie każdemu może przydarzyć się to co Marcie i Markowi, jeżeli w którymś momencie dwie osoby przestaną się starać.
Polecam kobietom w każdym wieku.