David Levithan – „Każdego dnia” – Wydawnictwo Dolnośląskie http://publicat.pl/wydawnictwo-dolnoslaskie.html
„Każdego dnia w innym ciele i w innym życiu. Każdego dnia zakochany w tej samej dziewczynie”
Szesnastoletni A. jest kimś na kształt ducha, nie ma swojego ciała i każdego dnia gdy wstaje z łóżka jest inną osobą. Niestety nie może zostać w ciele nosiciela nie więcej niż do północy. Wtedy to wędruje do innego ciała nie zważając na płeć. Osoba która ma go nosić musi być w jego wieku. Pewnego razu będąc w ciele chłopaka o imieniu Justin A. spotyka jego dziewczynę. Wnika szybko we wspomnienia chłopaka i odkrywa jak się nazywa . Mając do dyspozycji cały dzień zabiera ją autem nad morze i tam coraz bliżej poznaje nieznajomą o dziwnym imieniu. Po dłuższym czasie A. do tego stopnia zakochuje się w dziewczynie, że nie ma ochoty odchodzić. Rano budząc się już w innym wcieleniu zaczyna bardzo tęsknić za dziewczyną i jej towarzystwem. Tego dnia jest nastolatką, która ma starszego brata. Badając umysł dziewczyny A. dowiaduje się, że zawsze go kryje chociaż i tak nie jest jej wdzięczy i nawet nie lubi siostry. W szkole dochodzi do bójki i za namową starszego brata Leslie wraca do domu i próbuje załagodzić sytuację. Chłopak zły na siostrę zaczyna się na nią krzyczeć, ponieważ nie przypilnowała rodziców. A. zniesmaczony całą kłótnią doprowadza chłopaka do porządku i kładzie się spać. Innym razem szesnastolatek budzi się w ciele chłopca narkomana. Bogaty w doświadczenia i wspomnienia jakoś wytrzymuje do zamiany. Jednak cały czas spędza na rozmyślaniu o ukochanej dziewczynie. Następnego dnia rano A. budzi się jako chłopak z dobrej i bogatej rodziny. Sprawdzając na poczcie Justina napotyka informację o imprezie i wie, że będzie na niej ta jedyna. Będąc już na imprezie poznaje dziewczynę i zaczynają tańczyć. W każdym wcieleniu A. próbuje coraz bardziej zbliżyć się do ukochanej i co dziwne udaje się mu, lecz niestety kosztem nosicieli. Rozgoryczony próbuje powiedzieć całą prawdę dziewczynie i podając się za pewnego chłopaka, czyli wcześniejsze wcielenie pisze maila prosząc w nim o spotkanie. Dziewczyna po wyznaniu prawdy nie może uwierzyć jak to się dzieje, że A. wędruje od ciała do ciała i biorąc to za żart chce odejść. Ważny moment i dowód pokazany przez A. przeważa szalę i dziewczyna wierzy chłopakowi. Z każdym następnym dniem są coraz bliżej, ale wszystko psuje to, że w życiu dziewczyny jest jeszcze ktoś inny.
Jak myślicie, czy mimo tylu przeszkód para będzie w końcu razem?
Książka dość krótka, ale odgrywa bardzo istotną rolę, mianowicie ukazuje, że nie powinno się patrzeć tylko na powłokę człowieka. Ważne jest też wnętrze i uczucia. Najlepiej jest dostrzegać człowieka nie tylko ze względu na ładny czy inny wygląd, bo ktoś może być na zewnątrz ładny, a w środku zepsuty. Ręka spod której wyszła ta powieść uwzględniła to wszystko i pokazała bardzo autentyczne sytuacje jedne bardziej intrygujące od drugich. Nie dość, że książka mi się podobała to jeszcze zaciekawił mnie autor, ponieważ napisał jedną książkę razem z Johnem Greenem. Kolejnym plusem opowiadania są kartki. Bardzo twarde i wytrzymałe kryją na sobie tekst tak, że nie widać co jest na drugiej stronie. Okładka jest podzielona na cztery części ukazujące różne połówki twarzy, którymi zapewne był główny bohater. Dodatkowym plusem jest ilość kartek, bo tylko trzysta dwanaście, dużym drukiem więc czytelnik nawet nie zauważy kiedy jest już w końcowych fragmentach. Według mnie książka warta polecenia.
Książkę przeczytałam i zrecenzowałam dzięki Grupie Wydawniczej Publicat.
Ocena: 8,5/10
