Ewa Sosnowska – „Czekoladowe Randez-Vous” – Wyd. Novae Res

Książka dla tych, którzy już dawno utracili nadzieję na miłość i szczęście.

Bardzo pozytywnie napisana, a uczucie, którego doświadczamy na co dzień jest bardzo wyróżnione i znaczące w fabule. Miłość zmysłowa, gorąca, czasami porywcza i słodka jak czekolada. 

Jedno spotkanie, wystarczyło jedno spojrzenie, żeby rozniecić to gorące uczucie. Pewnego razu Majka wybrała się na tragi czekolady, pośród wielu przedstawicieli mogła dostrzec jedno stalowoniebieskie spojrzenie. Następnego dnia jak zwykle w czasie przerwy postanowiła pójść do pobliskiej kawiarenki. Tam spotkało ją niezłe orzeźwienie. Okazało się, że obsługujący  ją kelner był tym samym właścicielem niezwykłych oczu z targu czekolady. Mężczyzna też poznał Majkę, kulturalnie się przedstawił i wyjawił, że ma dla niej słodką niespodziankę. Z czasem wspólnie spędzone chwile zamieniały się w cichą miłość.

Lecz książka choć krótka, to nie jest tylko o jednym wątku miłosnym, bowiem Majka, jak i Robert mieli swoich przyjaciół. Niektórzy przeżywali przełomy w swoim życiu, a nawet bardzo ciężkie chwile.

Historia bardzo pozytywnie napisana, a miłość w niej ukazana, powtórzę się ponownie, okazała się słodko płynącą czekoladą. Czasami nie pojmujemy wielkości uczucia. Miłość może bywa wybredna i wymagająca, ale zakończenie jest słodkie i obfite w szczęściu.

Autorka napisała ją dla ludzi zmęczonych życiem wypełnionym codziennymi obowiązkami, którzy z własnej woli nie chcą odczuć ponownie miłości.