Recenzje książekRomans, Erotyka, Literatura Kobieca

Fiodor Dostojewski – „Idiota” – Wyd. MG

Fiodor Dostojewski – „Idiota” – Wyd. MG

idiota

Historia, która toczy się w XIX wieku, w Rosji. Niby tak odległa, a jednak bliska, biorąc pod uwagę zdarzenia które dotknęły bohaterów.

W powieści poznajemy głównego bohatera – Leona Mikołajewicza, ostatniego księcia z rodu Myszkinów. Książę ten powraca do Rosji z długoletniej kuracji zdrowotnej, która miała na celu pomóc mu w podreperowaniu jego zdrowia psychicznego. Książę zachodzi do Jana Teodorowicza z zamiarem spotkania z jego żoną, gdyż są sobie dalekimi krewnymi. Teodorowicz bardzo się dziwi na widok Leona, bo ten w środku srogiej zimy ubrany jest zaledwie z cienki płaszcz, a cały dobytek umieścił w malutkim tobołku. Widząc to wszystko daje Leonowi pracę i trochę pieniędzy na start, oraz zakwaterowanie.  Już od pierwszych chwil pobytu u Teodorowicza Mikołajewicz jest świadkiem rozmowy o pewnej pięknej damie, której zdjęcie udaje mu się zobaczyć. Jest na nim Nastazja Filipowna, bardzo piękna, ale przy tym książę odnajduje w jej oczach niesamowity smutek. Od pierwszej chwili się w niej zakochuje. Następnie poznaje rodzinę Jana Teodorowicza, w tym także najpiękniejszą z jego córek – Agłaję, która również bardzo mu się podoba. Mogę jeszcze tylko powiedzieć (tak aby nie zdradzić Wam za wiele), że te dwie kobiety będą w życiu księcia częstymi gośćmi, a on biedny nie będzie za bardzo wiedział co z nimi począć.

Kiedy poznajemy księcia, jest on jak najbardziej zdrowy na umyśle. Może jedyną jego wadą jest jego dobroduszność, oraz chęć pomocy wszystkim którzy tego potrzebują, kolejną zaletą jest niepotępianie przez niego nikogo, nawet choćby był naprawdę wielkim kłamcą czy złodziejem.

Myślę, że gdyby nie te wszystkie zdarzenia i dziwne perypetie, które przydarzają się po drodze księciu, to miałby on naprawdę szansę na szczęśliwe i spokojne życie. A tak: miłość, która nie może się spełnić, pomoc wszystkim którzy mają go za idiotę, oraz naiwność, doprowadzają do zdarzeń których czytelnik nawet sobie nie wyobraża.

Szczerze powiedziawszy, to do ostatniego rozdziału miałam nadzieję, że może jednak spełnią się wszystkie marzenia i pragnienia Myszkina, lecz koniec zaskoczył mnie, a z drugiej strony to gdzieś w głębi siebie chyba spodziewałam się jednak tego wszystkiego.

To co mogę powiedzieć o książce, to na pewno to, że jest ona dziełem wszechczasów, które czytać będzie się zawsze miło i przyjemnie, z zaciekawieniem co stanie się w kolejnych rozdziałach. Poznajemy tutaj także zwyczaje w XIX- wiecznej Rosji, mentalność ludzką i sposoby bycia.

Książkę czyta się naprawdę przesympatycznie, i choć zawiera 649 stron, to gwarantuję, że przy dobrym tempie skończycie ją w trzy – cztery dni.

Nigdy nie uważałam też księcia Myszkina za idiotę – raczej za człowieka o gołębim sercu i naiwnym do granic możliwości, co zresztą było jego zgubą.

Moja ocena: 10/10

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.