Literatura faktu, Biografia, PublicystykaRecenzje książek

G.K. Chesterton – „Źródło i mielizny” – Wyd. Fronda

G.K. Chesterton – „Źródło i mielizny” – Wyd. Frondaźródło i mielizny

Książka „Źródło i mielizny” to 30 zebranych esejów, w których autor wnikliwie przygląda się różnym przejawom życia współczesnego. Chesterton twierdzi, że religia katolicka jest naprawdę zgodna z teorią Darwina. Jednak materializm będący modą XIX wieku bardzo tę teorię poprzekręcał. Walka bowiem o byt, jest to walka na śmierć i życie, zębami i pazurami.

Wśród ludzi powstało przekonanie, że silniejszy osobnik brutalnie rozszarpuje słabsze. Ogłoszono więc, że taka walka prowadzi do postępu, co było zachętą dla złych pracodawców, władców, oszustów i ogólnie złych ludzi. Bogacz odkrył nagle, że głodzenie i rabowanie ubogich jest nie tylko wygodne, ale powoduje też, że najsłabsi muszą zginąć. W ten sposób u bogatych ludzi bardzo szybko zanikło poczucie odpowiedzialności. Zastanówmy się zatem przez chwilę. Czy nie dzieje się tak w naszym świecie?

 Autor książki jest dumny, że przeszedł na katolicyzm, jednak jest coś co wzbudza w nim wielką pogardę, a mianowicie określenie „kontrola urodzeń”. Jej głosiciele nazwali to ulepszaniem dziedziczności. Jednak żadnych urodzeń się nie kontroluje, bo nie można wybrać płci dziecka, ani dokonać żadnej innej selekcji. Normalni ludzie zachowują się tak, że „będą z tego dzieci”, natomiast inni ludzie zachowują się tak, „żeby dzieci z tego nie było”. Ot i cała kontrola! Nieprawdaż?

Ale przecież dziś jest moda na lekkie życie, po co obciążać się dziećmi? Ludzie chcą być „wolni”, chodzić do kina lecz przecież dziecko jest znakiem i sakramentem osobistej wolności, przecież rodzice dobrowolnie sprowadzili go na świat i dobrowolnie zgadzają się go chronić, zaś ludzie, którzy przestali to odczuwać, jeśli odtrącają taki cud, to są bardzo zniewoleni.

 Jest jeszcze jedna rzecz w tej książce, która bardzo mnie zaciekawiła, a mianowicie: „ Młodzież nudzi się w kościele i dlatego nie chodzi do kościoła” – tak wyznała 19 letnia studentka. Może warto zastanowić się dlaczego młodzież się nudzi? Może msze są przydługie? Albo kazania za nudne i za długie? Może warto tu coś zmienić?

 Oczywiście autor książki nie oczekuje, aby wszyscy się zgadzali z jego poglądami lecz wypada, aby tolerować wszelkie poglądy.

 Autor chwali uroki pustelnictwa i medytacji, wyjaśnia czytelnikowi dlaczego dzisiejsza ekonomia jest chora i dlaczego każdy człowiek powinien żyć 300 lat.

 Zachęcam do ciekawej lektury.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.