Graeme Simsion – „Efekt Rosie” – Wyd. Media Rodzina
Główny bohater książki Don Tillman to profesor wydziału medycznego Uniwersytetu Columbii, który ma trudności w akceptowaniu zmian, nagle dowiaduje się, że zostanie ojcem. Jego żona Rosie, przygotowuje się do doktoratu, jednak trzy razy w tygodniu wspólnie z mężem dorabiają w barze.
Wiadomość o ciąży żony wywołała u Dona specjalistyczne zainteresowania połączone z obsesyjnym zainteresowaniem o zdrowie żony i jej ciąży. Don ustala bardzo dokładną dietę dla Rosie, która nie zawiera mięsa, żadnych fastfoodów.
Projektuje również najbezpieczniejszy wózek świata dla niemowląt – łącznie z kaskiem dla niemowląt, oraz kupuje specjalistyczne podręczniki na temat ciąży i porodu, studiując wnikliwie każdy trymestr ciąży. Doprowadza tym swoją żonę do szału, i Rosie postanawia odejść od męża, bo psychicznie nie może wytrzymać.
Jak zakończy się ta opowieść?
Czy Don i Rosie rozstaną się?
Książka bardzo zabawna i z poczuciem humoru, nie można się przy niej nudzić. Zawiera miękką oprawę, 39 rozdziałów, 439 stron. Rozdziały nie są za długie, książkę czyta się lekko i przyjemnie. Zachęcam do czytania zabawnej historii Dona i Rosie.
Przeczytaj Drogi czytelniku o obsesyjnym studiowaniu przez Dona książki o położnictwie i ginekologii oraz o obejrzeniu wszystkich filmików dostępnych w Internecie na ten temat, o specjalnym zaprojektowaniu kołyski, oraz o studiowaniu przez Dona wszystkich faz snu swojej żony.
Jest to najśmieszniejsza powieść jaką ostatnio przeczytałam. Zachęcam do lektury.
Fragmenty w książce mówiące o badaniach psychologicznych oraz o przebiegu ciąży są obciążone uprzedzeniami fikcyjnymi bohaterów, należy odczytywać je z przymrużeniem oka, a prace naukowe Dona, którymi Rosie usprawiedliwia swoje decyzje żywieniowe nie do końca są prawdziwe.