Gwiezdne Wojny- Powrót Jedi (1983) Reż. Richard Marquand
(GA):
Ostatnia część gwiezdno-wojennej starej trylogii. Tym razem zaczniemy od gorącej planety Tatooine, rodzinnej planety Luka Skywalker’a (Mark Hamill) na której uwięziony jest Han Solo (Harrison Ford). Na jego ratunek przybywają C-3PO, R2D2, potem Księżniczka Leia (Carrie Fisher), a na koniec Luke. Każde z nich zostaje uwięzione u potężnego Hutta, którego mieliśmy okazję poznać już w czwartej części- Jabbę. Gdy Luke i spółka poradzą sobie z Huttami, zajmą się dalszym nękaniem Imperium, które tworzy drugą, silniejszą od pierwszej, Gwiazdę Śmierci. Jest ona budowana nad księżycem Endor, który dostarcza jej osłony. Rebelii udaje się wykraść plany ogromnej stacji i dolecieć na Endor w celu zniszczenia osłony.
W tej części będziemy świadkami dwóch dużych bitew: jedna- kosmiczna, przy Gwieździe Śmierci, druga- na Endorze, nieliczne jednostki Rebelii będą się przeciwstawiały Imperialnym szturmowcom. Czy uda się jasnej stronie mocy wygrać obie bitwy i raz jeszcze zniszczyć Gwiazdę Śmierci? Na to pytanie odsyłam do filmu. Dodatkowym smaczkiem niech będzie pojawienie się Imperatora Palpatine’a (Ian McDiarmid), który stoczy pojedynek z młodym Skywalkerem.
Moja ocena: 9/10