Iwona Menzel – „Po wsze czasy” – Wyd. MG
Książka Iwony Menzel „Po wsze czasy” jest powieścią historyczną z elementami romansu. Czytelnik poznaje życie bogatego mieszczaństwa w Białymstoku zaraz po upadku powstania styczniowego. Szesnastoletnia panna z zamożnego domu w Darmstadt zostaje, bez jej zgody, wydana za mąż za fabrykanta sukna starszego od niej o wiele lat i musi wyjechać do posiadłości męża w Białymstoku. Augusta, bo tak nazywa się główna bohaterka opowieści jest zbuntowana i niechętna swojemu wybrankowi, w nowym miejscu zamieszkania nic jej się nie podoba i nie cieszy ją nawet piękny dom i liczna służba. Czuje się samotna i opuszczona. Zaczyna żyć w świecie fantazji i marzeń, zakochuje się nawet w byłym, ale nieżyjącym już mieszkańcu jej domu. Wkrótce zakochuje się jednak w żywym człowieku, zamachowcu ściganym przez carską policje. Augusta ratuje mu życie, udziela schronienia i jak można się domyślać miedzy obojgiem wybucha płomienne uczucie komplikujące i tak już niełatwą sytuację.
W książce jest bardzo wiele opisów życia w mieszczańskim domu, jakie obowiązki miała służba, czym zajmowała się pani domu, co podawano na wystawnych przyjęciach i jak wyglądały wtedy dalekie podróże. Są to według mnie najciekawsze i najlepsze fragmenty książki. Dla nich samych warto sięgnąć po powieść Iwony Menzel.
Miłośniczki romansów z historią w tle też znajdą dla siebie coś ciekawego, dla mnie jednak wątek miłości Augusty i zamachowca jest nieco przesłodzony i schematyczny. Interesujące jest natomiast pokazanie roli kobiety w bogatym domu, tego jak była traktowana od służby począwszy a na własnych rodzicach i małżonku skończywszy.
„Po wsze czasy” jest lekturą jak najbardziej godną polecenia szczególnie tym którzy lubią poznawać życie w minionych wiekach.