Przygodowe, FantasyRecenzje książek

Jacek Łukawski – „Grom i szkwał” – Wyd. SQN

Jacek Łukawski – „Grom i szkwał” – Wyd. SQN

grom i szkwał

Kolejna kontynuacja sagi „Kraina Martwej Ziemi” cieszy się bardzo dużą popularnością w kręgach czytelników. Pierwszy tom „Krew i Stal” powstawał dość długo i nareszcie doczekaliśmy się premiery.

Kiedy na zamek w stolicy napada horda czarowników i stworów z terenów Martwej Ziemi, rycerze nie dają rady. Miasto powoli ugina kark przed najeźdźcami i poddaje się.  Lecz nadal w obrębie zamku trwa odpieranie wroga, co prawda ochotników jest coraz mniej, ale nie zaprzestają w działaniach.

Arthorn dziesiętnik, dzielny rycerz i ten, który wędrował po Martwej Ziemi, ocalał i powrócił, dostaje ważną misję. Po pewnym czasie okazuje się, że jedyna spadkobierczyni tronu i jednocześnie ocalała z królewskiej rodziny została porwana przez czarty prosto z piekła.

Między dworzanami panuje niepokój, wróg wdarł się do zamku i zajął większą jego część, tylko najsilniejsi wytrwali i zabarykadowali się w wieży. Pomimo tego, że najlepszy przyjaciel i druh podróży Arthorna dogorywa, to mężczyzna wraz z magicznym mieczem wyrusza na ratunek księżniczce. Po drodze niestety czekają go liczne niespodzianki, jednak sam odkrywa, że w ich kraju jest zdrajca, który przekazał wszystkie informacje wrogowi i perfidnie zaplanował dzień ataku. Pomijając obronę portu i zwycięską bitwę, dzielny rycerz wyrusza dalej. Brnąc przez Martwicę prawie umiera od ran wynikłych z walki, a później trafia nieprzytomny w ręce samej poszukiwanej. Ku zdziwieniu Arthorna księżniczka wcale nie zastała porwana i planuje coś co ponoć ma uratować królestwo.

Lecz, czy zadufana smarkula potrafi być prawdziwą królową?

Pomimo zakończenia pierwszej części i krwawego rozpoczęcia drugiej, fabuła zagęszcza się wokoło jednego głównego bohatera i oczywiście jego magicznego miecza. W sumie, to książka bardzo mi się podobała, poznałam tajemnicę Martwicy, jak i dowiedziałam się o historii i pochodzeniu magicznego miecza Arthorna.

Nie powiem, bardzo mi się podobało i tak patrząc na to z drugiej strony, to ten tom jest nawet lepszy od pierwszego.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.