Janusz L. Wiśniewski i Dorota Wellman – „Siedem lat później” – Wyd. Znak
Czy wywiad może być przedmiotem książki? O czym można mówić w wywiadzie na 267 stronach? Czy dziennikarz może zrozumieć profesora? To pytania, które nasuwały mi się przed przeczytaniem książki pt. „Janusz L. Wiśniewski i Dorota Wellman – „Siedem lat później”. Ta wydana przez wydawnictwo Znak w Krakowie, w 2016 roku pozycja, to wywiad, który nie tylko zaciekawia czytelnika (który zastanawia się o czym ludzie rozmawiają) ale dostarcza wiedzy na temat biografii pisarza Janusza L. Wiśniewskiego, opinii o jego poglądach, wyjaśnień dlaczego osoba mieszkająca prawie 30 lat w Niemczech nie publikuje w języku niemieckim oraz prezentuje kulisy powstania takich pozycji jak Samotność w Sieci, Grand, Bikini, czy inne.
Janusz L.(Leon) Wiśniewski to bardzo ciekawa postać. Jest profesorem (po habilitacji) nauk ścisłych, pracującym w Frankfurcie nad Menem, osoba zakochana w morzu, jest jednym z poczytniejszych pisarzy współczesnych, którzy dostrzegają rolę informatyzacji we współczesnym świecie, a jednocześnie nie zaprzeczają temu, że ciągle są ważne takie uczucia jak, miłość czy patriotyzm.
Dorota Wellman, dziennikarka znana głownie z TV, jako odważana kobieta, spontaniczna i naturalna do bólu (czasami denerwująca), prowadzi wywiad w sposób bardzo naturalny, w którym pojedynczymi słowami stara się ukierunkować rozmowę tak aby rozpoczęty wątek został wyjaśniony. Używa krótkich zdań do zmiany tematu lub uporządkowania treści. Taki styl bardzo mi imponuje bo mam szacunek dla ludzi, którzy przede wszystkim umieją słuchać i pomimo tego, że mogliby komentować każdą myśl potrafią się jednak powstrzymać. Tak jak pani Dorota w tej książce.
Prezentacja wywiadu w formie papierowej książki nie jest praktyką powszechną (co nadaje tej pozycji wyjątkowość również w formie). Wydawnictwo zapewne idąc z duchem czasu zdecydowało się również udostępnić tę treść w formie e-booka, na pewno ułatwi dostęp do tekstu szczególnie młodemu pokoleniu.
Tytuł książki nawiązuje do materiału, który ukazała się przed siedmiu laty. Ten fakt z jednej strony może być irytujący dla czytelnika, bo sugeruje kontynuację dialogu, jednak dla mnie był inspirujący i po przeczytaniu tej książki chętnie sięgnę do przeszłości po to, aby dowiedzieć się o czym naprawdę rozmawiali ze sobą wtedy Dorota Wellman i Janusz L. Wiśniewski.