IT, BiznesRecenzje książek

Kent Beck – „TDD. Sztuka tworzenia dobrego kodu” – Wyd. Helion

Kent Beck – „TDD. Sztuka tworzenia dobrego kodu” – Wyd. Helion

TDD. Sztuka tworzenia dobrego kodu

Ten, kto miał do czynienia z tworzeniem oprogramowania wie, że nie sztuką jest napisanie programu komputerowego, który rozwiązuje mniej lub bardziej skomplikowany problem lub usprawnia wykonywaną przez operatora pracę. Cała zabawa zaczyna się w pisaniu przejrzystego kodu, z którego korzysta zespół i dodaje coraz to nowsze, szybsze i niestety bardziej skomplikowane wersje algorytmu.

Jako informatyk programista od zawsze zadawałem sobie pytanie: w jaki sposób powinienem napisać swój kod, abym bez najmniejszych problemów mógł go w odpowiednim momencie uzupełnić, rozszerzyć lub zmienić? Pisanie radośnie powstających w naszej głowie linijek kodu przychodzi dosyć łatwo, ale poziom trudności kolejnych etapów jest już odwrotnie proporcjonalny.

„TDD. Sztuka tworzenia dobrego kodu” to książka przedstawiająca przede wszystkim tytułową technikę wytwarzania kodu. Składa się ona z dokładnie odwrotnego podejścia, niż to którym zapewne tak jak ja, do tej pory się kierowaliście. Test Driven Development składa się z pięciu kroków, które łatwo można zapamiętać:

  1. Dodaj szybko nowy test.
  2. Uruchom szybko nowy test, aby zobaczyć, że test załamuje się.
  3. Wykonaj pewne zmiany w testowanym kodzie.
  4. Ponownie uruchom zestaw testowy, aby zobaczyć, że wszystkie testy zostały zaliczone.
  5. Dokonaj refaktoryzacji kodu w celu wyeliminowania duplikacji.

O tych prostych krokach autor – Kent Beck – przypomina często i zarazem uczula, że nie jest łatwo przerzucić się na nowy tok myślenia.

W książce „TDD. Sztuka tworzenia dobrego kodu” znajdziemy wszystko to, czego nam do nauki potrzeba. Oprócz przystępnie przedstawionej i wytłumaczonej wiedzy, są tam również przykłady, na których możemy, a nawet powinniśmy się wzorować podczas nauki. W tym wypadku jest to tworzenie narzędzia finansowego do obrotu akcjami na giełdzie.

Jeśli macie ochotę poznać czym jest i jak ugryźć TDD, ale również jUnit, xUnit oraz wzorce projektowe sterowane testami (o których również mowa) to ta książka jest jak najbardziej strzałem w dziesiątkę. Dla mnie najciekawsze było zastosowanie TDD na przykładzie tworzenia oprogramowania dla branży finansowej. Być może pokrywa się to z fascynacją muszącego działać prawidłowo w 100% kodu w każdych warunkach.

Moim zdaniem, a przekonałem się o tym dopiero teraz, poznanie tej metodologii wytwarzania kodu to mus.

Moja ocena: 9,5/10

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.