Literatura faktu, Biografia, PublicystykaRecenzje książek

Krystyna Rożnowska – „Można oszaleć” – Wyd. WAM

Krystyna Rożnowska – „Można oszaleć” – Wyd. WAM

można oszaleć

Jest takie miejsce pod Krakowem, gdzie ludzie na jakiś czas zamieszkują z dala od krewnych i znajomych. Ludzie z chorobami, depresjami, i innymi problemami uciekają przed światem, bojąc się że zostaną okrzyknięci wariatami lub co gorsza ludźmi psychicznie chorymi. Dzisiejsze społeczeństwo nie jest tolerancyjne, nie potrafi wczuć się w problemy innych, może słabszych psychicznie, którzy nie radzą sobie w dzisiejszym zabieganym świecie.

Szpital w Kobierzynie powstał przed wiekiem. Ileż potrzeba było wiedzy i umiejętności, a także starań i uporu, by stworzyć tak wspaniałe dzieło dla ludzi chorych, bezbronnych i pogardzanych przez innych. Podczas wojny wśród pacjentów ukrywało się wielu żołnierzy, którzy nie mieli już siły uciekać. Po wojnie w szpitalu w Kobierzynie zaczęto organizować lecznictwo odwykowe. Wśród pacjentów jest wielu artystów, poetów, piszących wiersze, którego fragment przytoczę, gdyż bardzo mnie ujął:

„Kiedy upadniesz na bruk życia

spróbuj raz jeszcze, spróbuj znów

uciec od brudnej codzienności

uciec od złych, koszmarnych snów

od nienawiści i podłości”.

Choroby i zaburzenia psychiczne są rozmaite.

Dzisiejsza medycyna poznając coraz bardziej ludzką psychikę, coraz lepiej dobiera leki i inne metody terapii, ale najgorzej jest z dziećmi. Wielu młodych ludzi zażywa narkotyki i dopalacze i ciągle pojawiają się nowe i trudne do ustalenia,  tak by dopasować środki odtruwające.

Żyjemy w czasach, gdzie sukcesy materialne czy zawodowe stają się miarą wartości człowieka, a dla słabszych psychicznie nie ma zrozumienia. Wciąż jednak ludzie boją się chorych psychicznie, a lęk ten podsycają media, gdzie mówią o przestępstwach i zbrodniach dokonywanych przez chorych psychicznie. Przeczytajcie Państwo tę książkę, a spojrzycie na tych ludzi zupełnie inaczej i z innej perspektywy. Przeczytajcie o tym miejscu ocalonym przed zachłannością ludzi zdrowych, nierozumiejących i niedoceniających potrzeb tych, którzy są chorzy i może trochę inni od nas.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.