Literatura faktu, Biografia, PublicystykaRecenzje książekReligijne

Marek Zając – „Felietony diabelskie” – wyd. WAM

Marek Zając – „Felietony diabelskie” – wyd. WAM

felietony diabelskie

Felietony diabelskie Marka Zająca, to ironiczne i inteligentnie napisane listy, starego diabła do młodego. Pełne satyry, karykatury i dowcipu ukazują całą prawdę współczesnego człowieka. Marek Zając to ceniony dziennikarz, oraz prezenter telewizyjny m.in. w TVP prowadzi program „Między Ziemią a Niebem”. W swojej książce opisał boskie i ludzkie postaci np. Bóg nazywany jest „Nieprzyjacielem”, Jezus „Cieślą”, a Papież „Oberklechą”, zaś człowieka nazywa „Pacjentem”. Przytoczę tutaj fragment jednego z listów: „Są różne rodzaje nienawiści, jest nienawiść spowodowana gniewem, albo nienawiść karmiąca się zazdrością (bywa wyjątkowo oporna), jak też nienawiść wywodząca się z upokorzenia – przejawiająca się żądzą odwetu- oko za oko i ząb za ząb, a u nas jest cała szczęka za ząb…” Czyż to nie prawda?

Autor w trochę przewrotnej formie, ale jakże prawdziwie, ukazuje rzeczywistość. Nie potrafimy się liczyć z innymi, na pierwszym miejscu stoi własne „Ja” i moje potrzeby. Nawet nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić jak dzisiejszy świat potrafi działać na naszą podświadomość, a także naszych dzieci produkując m.in. klocki Lego, czy plastikowe kucyki, które przerobiono na jednorożce, aby pośród małych dziewczynek tworzyć ideologię New Age i kult Lucyfera. Przewrotnie jesteśmy kuszeni przez szatana widząc żebraka, bezdomnego, chorego, więźnia, alkoholika czy narkomana. Po co masz się dzielić z brudasem i swoim dzieciom od ust odejmować? A dlaczego masz na ulicy podchodzić do leżącego – pewnie pijak lub narkoman. Albo mówi, że głodny – to niech się weźmie za porządną pracę, a potem wracamy do swojego domu, zamykamy się na klucz i ani nam przez myśl nie przejdzie, że tamten człowiek potrzebujący to Chrystus. Taka jest nasza mentalność.

Autor w sposób dowcipny i błyskotliwy wytknął nam nasze wady narodowe drwiąc z człowieka. Książka w miękkiej oprawie, zawiera 269 stron i ponad 80 listów do szatana, nazywając go „Drogim Piołunem”.

Pierwsza strona książki to fotografia autora – Marka Zająca, któremu figlarnie dorysowano rogi i ogon. Uważam, że książka jest godna polecenia i uwagi dla każdego Chrześcijanina, aby poznał swoje wady i ułomności, a także poprawił się póki jest jeszcze czas.

Życzę owocnej lektury!

Moja ocena: 10/10

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.