
Keira jest dziedziczką wielkiej destylarni, która od wieków prowadzona jest przez jej rodzinę.
Teraz wspólnie ze swoim mężem Brettem, posiadają udziały, a Keira jest jedyną kobietą, która zasiadła u steru destylarni produkującej najlepszą tradycyjną irlandzką whiskey w Nowym Orleanie.
I nagle kobieta dowiaduje się że jej mąż pożyczył od Lachlana Mounta pięćset tysięcy dolarów, który to dług miał zostać spłacony dokładnie w trzy miesiące po śmierci męża. Brett pożyczył taką fortunę wykorzystując destylarnię jako zabezpieczenie.
Z całą pewnością nie przeznaczył tych pieniędzy na żadne ulepszenie firmy, a tylko obarczył tym długiem swoją żonę nie bacząc na to jak ona ma go spłacić. A wszyscy w mieście wiedzieli, że Mount nie ma żadnych zahamowań ani słabości. Lachlan Mount nie jest zwyczajnym człowiekiem.
Czego więc może chcieć mężczyzna od kobiety?
Odpowiada jej: ”Zapłacisz, leżąc na plecach”.
Lecz dla Keiry jest kilka rzeczy, o których wie z absolutną pewnością: whiskey Seven Sinners jest najlepszą z wódek, Nowy Orlean zawsze będzie jej domem, a więc z związku z tym: ma się prostytuować, aby spłacać długi swojego nieżyjącego męża?
Ostra i energiczna książka. „Król bez skrupułów” to ogniście namiętna, piekielnie zmysłowa i zabójczo wciągająca historia. Ta książka jest taka jak jej autorka: pełna ognistego temperamentu i niepokornej duszy kobieta.
Meghan March to autorka wielu bestesellerów New York Timesa a „Król bez skrupułów” to pierwszy tom trylogii Mounta. Druga część jest w przygotowaniu więc jeśli lubicie takie klimaty to zachęcam Was do czytania. Książka nie jest gruba, zawiera bowiem 27 krótkich rozdziałów i 226 stron.
Zapraszam serdecznie.