Recenzje książekRomans, Erotyka, Literatura Kobieca

Mia Asher – „Arsen”

Mia Asher – „Arsen”

arsen

Można łatwo sobie wyobrazić nasze wspaniałe życie w przyszłości, szczęśliwa rodzina kochający mąż, własny dom i duże zarobki. Jednak pomimo tej fasady zadowolenia i imitacji  szczęścia coś jest nie tak. Szukamy wtedy w sobie błędu jaki popełniliśmy w przeszłości, a nawet nie zdawaliśmy sobie z tego sprawy. Wtem spostrzegamy, że wina nie leży tylko po naszej stronie. W małżeństwie pomiędzy dwojgiem zakochanych powinno być wspólne zrozumienie i przede wszystkim chęć rozmawiania o problemach. Niestety w nie wszystkich tak jest.  Być może właśnie ten problem jest przyczyną tak wielu rozwodów i kłótni.

Cathy, to świeżo upieczona mężatka, której inne kobiety zazdroszczą przystojnego męża, jego dochodów i tego, że wśród tłumu innych kobiet widzi tylko swoją żonę i uważa ją za najpiękniejszy cud świata. Kilka lat po ślubie jest dla kobiety wręcz męczarnią. Jako pierwsza dostrzega, że powoli wypala się jej miłość do współmałżonka, być może jest to skutek tak wielu poronień, które miała w ciągu roku. Te wydarzenia są dla Cathy bardzo druzgocące, pierwsza utrata dziecka przyniosła gorycz i myśl – dlaczego coś takiego się stało, drugie rozerwało kobietę od środka i utwierdziło w przekonaniu, że jej ciało jest już jałowe, ponieważ już w pierwszym miesiącu poroniła. Z czasem relacje mąż – żona powoli się zacierają, przestają istnieć.

Do czasu, kiedy Cathy na swojej drodze spotyka mężczyznę, który okaże się drugą najważniejszą w jej życiu osobą. Pomiędzy tym dwojgiem szybko nawiązuje się porozumienie, zaprzyjaźniają się, Cathy wie, że w każdej chwili może zwierzyć się jemu z każdej obawy jaką posiada. Na dodatek, kiedy na nowo jest w ciąży z trzecim dzieckiem.  Z jej strony więź pomiędzy nimi jak na razie jest czysto przyjacielska, jednak z punktu widzenia młodego mężczyzny zauroczonego piękną kobietą, przyjaźń zmienia się w miłość.

Książka poruszająca temat, który jest pomiędzy kobietami tematem tabu. Nikt z nas na pewno nie chce rozmawiać o naszych problemach małżeńskich, dodając do tego kwestię stracenia dziecka. Według mnie, autorka tworząc tą fabułę chciała przekazać swoje zamężne rówieśniczki jak ważna jest ciągła rozmowa pomiędzy dwojgiem ludzi, którzy zdecydowali się żyć ze sobą na dłuższą metę. Bo bez tego bardzo szybko może posypać się nasze  niby szczęśliwe życie. Jednak są pewne sprawy, z którymi same nie damy sobie rady, dlatego musi minąć dużo czasu aby ktoś nas w końcu „naprawił” – tak jak w przypadku głównej bohaterki.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.