Kryminał, DramatRecenzje książek

Mons Kallentoft & Markus Lutteman – „Leon” – Wyd. Rebis

Mons Kallentoft & Markus Lutteman – „Leon” – Wyd. Rebis

leon

Mons Kallentoft i Markus Lutteman stworzyli niezależną kontynuację chwalonego przez krytyków cyklu, którego inspiracją były mity greckie. „Leon”, bo o tej powieści mowa, to niesamowicie wciągająca pozycja. Gratka dla fanów mrocznych zagadek i kryminałów.

Akcja dzieje się w Sztokholmie, w którym to grasuje istny potwór. Morderca, który dopuszcza się najgorszego z możliwych scenariuszy- pozbawia życia dzieci. Rozpoczynamy przygodę okrutną sceną, jaką jest odnalezienie bardzo okaleczonych zwłok  dwunastoletniego chłopca, na szczycie komina fabrycznego. Morderca „bawi się” w drapieżnika. Poluje na swe ofiary, czerpie przyjemność i rozkosz ze swojej wyższości i siły, góruje nad dziećmi, które dla niego są tylko zdobyczą. Sztokholmska jednostka do zadań  specjalnych ma za zadanie, jak najszybciej rozwiązać zagadkę. W przeciwnym razie, kolejne morderstwa na niewinnych dzieciach są tylko kwestią czasu. Zack Herry jest idealną osobą do poprowadzenia śledztwa. W końcu kilka miesięcy wcześniej zdobył sławę dzięki rozwiązaniu sprawy zabójstw azjatyckich imigrantek. Niestety Zack jest narkomanem, który nawet w pracy pogrąża się w swoim uzależnieniu. Wciąż jest prześladowany przez widma przeszłości- jego matkę, która nie była tak wspaniałą kobietą, jak postrzegał ją Zack.

„Leon” jest kontynuacją wcześniejszej powieści pod tytułem „Na imię mi Zack”. Mamy tu do czynienia ze świetnie poprowadzoną drugą częścią. Motywy osobiste bohaterów są pociągnięte dalej, wątek mitów greckich, który ma być motywem przewodnim całej serii, również został tutaj wpleciony bezbłędnie. Przy czym jest to zupełnie inna sprawa kryminalna. Dzięki takiemu zabiegowi znamy postacie, które są przedstawione w powieści, możemy spodziewać się, jak zachowają się w pewnych sytuacjach, a przy tym czerpiemy przyjemność z rozwiązywania zagadki, która jest inna niż poprzednia.

Książka jest zdecydowanie wciągająca, bezprecedensowa i silna. Trzyma w napięciu aż do samego końca. Polecam fanom kryminałów, zagadek i przede wszystkim- lubiących serie książkowe. Tę serię będę z pewnością chciała przeczytać w całości. Sama książka jest w miękkiej oprawie, ma 337 stron. Okładkę polską zaprojektowała Izabella Marcinowska. Projekt rzuca się w oczy i stanowi spójną całość z książką.

Polecam każdemu, kto chce przeżyć fascynującą i trzymającą w napięciu przygodę.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.