Romans, Erotyka, Literatura Kobieca

Obrończyni – Eliana Lascaris – Wyd. Editio Red

Obrończyni – Eliana Lascaris

Obrończyni

Obrończyni to kontynuacja Patrona i ciąg dalszy historii miłosnej Thomasa i Felicii. Po jakże burzliwym i jednocześnie rzewnym zakończeniu pierwszego tomu, czytelnik ponownie spotyka się z głównymi bohaterami w całkowicie nowej, znacznie cieńszej wersji.

Felicia przechodząc przez najgorszy okres w swoim życiu, a miała ich multum, w końcu postanawia wziąć życie we własne ręce. Kobieta nie ukrywając już nawet tragedii, jaką była rozłąka z ukochanym na nowo stara się stanąć na nogach. Dlatego pakuje swoje dotychczasowe życie w dwa wielkie kartony, nie pozostawiając jednocześnie po sobie ani jednego śladu, odsyła klucze do mieszkania Thomasa i zaszywa się gdzieś daleko w Nowym Jorku, w dość obskurnej kawalerce.

Pomimo, iż noce to dla Felicii istne piekło to jednak w dzień dziewczyna stara się coś zdziałać. Pierwsze co robi to oczywiście szuka drugiej, równie dobrze płatnej pracy, dlatego również chowa swoją dumę głęboko w buty i odnawia pewną znajomość z przeszłości. Druga strona medalu, czyli perspektywa Thomasa przedstawia się niestety gorzej. Mężczyzna po odejściu Felicii rozsypuje się zupełnie. Świadczy o tym przegrana rozprawa sądowa, którą jako prawnik przegrywa niczym pierwszoroczniak, do tego odesłane klucze do mieszkania ciągle kłują w oczy Thomasa, ponieważ jako jedyne kiedyś stanowiły obietnice bezpieczeństwa spędzenia życia z kimś bliskim. Powoli mężczyzna stacza się na dno, jest cieniem tego hardego człowieka, którym kiedyś był.

Wszystko jednak całkowicie się odmienia za sprawą jednej rozprawy sądowej. Thomas stojąc na korytarzu widzi po raz pierwszy od rozstania Felicię, jej skóra, twarz, nawet włosy stają się niczym jedzenie, które będąc w zasięgu wzroku głodnego nadal jest niedostępne. Dlatego wieczorem pod ogromną presją tęsknoty mężczyzna bierze swój telefon, wpisuje dobrze już mu znany numer i po prostu dzwoni.

Po raz drugi ucieszyłam się, kiedy w moje ręce trafiła kontynuacja Patrona, pierwszy raz był oczywiście wtedy, gdy skończyłam czytać pierwszą część. Jednocześnie trochę się zawiodłam, ponieważ nigdy nie spodziewałabym się, że tak dobrze rozwinięta fabuła w pierwszym tomie, teraz w Obrończyni tak szybko się skończy i będzie króciutka. Będąc nawet w pewnym momencie na kartach książki miałam wrażenie, iż niektóre rozdziały są na siłę ciągnięte do przodu, natomiast głowę autorki zaprząta inna historia, gdzie główne skrzypce grają już zupełne inni bohaterzy. Tak czy inaczej w końcowym efekcie jednak Obrończyni zasługuje ode mnie na plusa, ponieważ stanowi wspaniałe uwieńczenie historii Thomasa i Felicii, a na to przecież wszyscy czekali.

https://dobrerecenzje.pl/obronczyni-eliana-lascaris-wyd-editio-red/

Strona wydawnictwa: https://editio.pl/

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.