Recenzje Inne

„Pokemon Go”

„Pokemon Go”

pokemon go

Czy obserwujecie ostatnio ludzi, którzy chodzą z telefonem w ręku i mówią, że złapali to, albo coś innego? Albo takich, którzy chodzą po parku nie ścieżkami, tylko przez środek trawnika?

Tak, dobrze się domyślacie. Chodzi o grę, która zawojowała nie tylko młodych ludzi. Każdy kto urodził się w latach ’90 dobrze zna i pamięta Pokemony. Ja sama, kiedy zaczęłam grać w tę grę, aż się zdziwiłam, że tyle nazw pokemonów pamiętam. Co dziwne, właśnie ludzie w wieku nastoletnim i starszym grają w Pokemon Go – nie są to dzieciaki, okazuje się, że ich mało to interesuje. Dlaczego? Tak jak już mówiłam, przypuszczam, że jest to spowodowane właśnie tym, że to nasze pokolenie było w fali pokemonów, zbierania żetonów, oglądania tej bajki, a później każdy chciał być jak trener i złapać je wszystkie!

Co ważne i o czym należy tutaj wspomnieć, to na pewno to, że ta aplikacja stworzona przez studio Nantic w kilka tygodni przegoniła największe odkrycia minionych lat, które pracowały ciężko na swoją renomę. Jest to m.in. tweet’er czy instagram.

Jeżeli sami jesteście fanami pokemonów, a nie wiecie jeszcze jak pobrać grę, to podpowiemy, że wystarczy tylko zaglądnąć do Sklepu Play lub do App Store’a. Od niedawna ta gra jest dostępna także na rynku Polskim.

Nie obyłoby się bez wad. Jedyną, ale bardzo denerwującą wadą jest to, że poprzez dużą liczbę użytkowników ciężko jest się zalogować poprzez Pokemon’owy klub trenerów. Jest również inna możliwość logowania – konto Google. Wypróbowałam i podoba mi się o wiele bardziej dlatego, że aplikacja „nie wyrzuca” z serwera i nie trzeba co chwilę logować się od nowa. Głupio byłoby przemaszerować kilka kilometrów tylko po to, żeby przekonać się na własnej skórze, że wszystkie zebrane dotychczas pokemony znajdują się na koncie, do którego jest utrudniony dostęp. Potwierdzają to również sami użytkownicy, którzy zostawiają komentarze w sklepach (dla potwierdzenia link do Play Store: tutaj).

Mimo wszystko, ta aplikacja to doskonały pomysł na to, aby wyciągnąć ludzi z domu, aby zaczęli się ruszać – i to na niekrótkie dystanse. A przy tym można się całkiem nieźle bawić.

Dla przypomnienia: aplikacja Pokemon Go ukazała się 6.07.2016 jako pierwsza w USA, Australii i Nowej Zelandii. W Polsce oficjalnie można ją pobrać od 16.07.2016 na systemy Android i iOS. Użytkownicy posiadający urządzenia z systemem Windows Phone póki co są pozbawieni przyjemności korzystania z opisywanej aplikacji.

Prosimy wszystkich czytelników o zachowanie uwagi i szczególną ostrożność przy jednoczesnym graniu i przechodzeniu w niedalekich odległościach od jezdni, przejść, przystanków, stacji itd.

Życzę udanej zabawy i zdobycia wielu ciekawych pokemonów! Złapcie je wszystkie!

Moja ocena: 9/10

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.