Polowanie na prezydenta (2015) Reż. Jalmari Helander
Samolot z prezydentem USA Williamem Alanem Moorem ( Samuel L. Jackson) zostaje zestrzelony. Służbom bezpieczeństwa udaje się jeszcze wypchnąć głowę państwa w specjalnej awaryjnej kapsule, po czym sami skaczą ze spadochronami, które jak się potem okazuje były celowo zepsute. Prezydent ląduje w środku ogromnego lasu. Odnajduje go trzynastoletni chłopiec Oskari (Onni Tommila), który został wysłany do lasu aby upolować jelenia i dowieść, że jest prawdziwym mężczyzną. Po pewnym czasie wychodzi na jaw, że Moore jest ścigany przez ludzi, którzy chcą jego śmierci…
Film ciekawy, akcja rozwija się w prawidłowym tempie. Nie będzie tu raczej ani zaskoczenia ani niezadowolenia. Myślę, że dobrze wpisuje się w filmy które można określić mianem „dobry”.
Polecam do oglądania całą rodziną, na pewno się nie zawiedziecie.
Godzina i pięćdziesiąt minut bardzo szybko widzowi mijają, wystarczy tylko dać się wciągnąć w historię.
Bohaterstwo jakim odznaczy się młody chłopiec na pewno nie jednego zaskoczy.
Prezydent jest przedstawiony jako ktoś kto nie potrafi nawet odbezpieczyć pistoletu, ani się bić. Jest to typowy dyplomata który problemy woli rozwiązywać rozmową. To Oskari broni i nie raz ratuje prezydenta.
Moja ocena: 7/10