Recenzje książekReligijne

S. Małgorzata Chmielewska- „Sposób na (cholerne) szczęśliwe życie” – Wyd. WAM

S. Małgorzata Chmielewska – „Sposób na (cholerne) szczęśliwe życie” – Wyd. WAM

sposób na cholerne szczęśliwe życie

Pan Błażej Strzelczyk i Piotr Żyłka w swej książce o siostrze Małgorzacie Chmielewskiej rozmawiają o recepcie na szczęśliwe i udane życie. Obaj autorzy trafili do miejscowości Nagorzyce i jak mówi siostra Małgorzata, jest to Republika Biedaków. Dlaczego?

Bo jest to świat, gdzie smutek, bieda, nędza i głód mieszają się z poczuciem humoru, dystansem i ironią. Siostra Chmielewska mówi o swoim życiu, Kościele i Polsce.

I choć po tytule książki można wywnioskować, że jest poradnikiem, receptą na udane życie -wcale tak nie jest. To jest bardzo szczera rozmowa bez udawania, bez pięknie dobieranych słówek, po prostu rozmowa, bez udawania z siostrą, której życie nie rozpieszczało, która od trzydziestu lat opiekuje się swoim  ciężko chorym, adoptowanym synem.

Artur jest chory na autyzm, ma ataki padaczki, ale dla niego zrobiłaby wszystko, a nawet jeszcze więcej, byle był szczęśliwy. Nie śpi w nocy, gdy Artur ma ataki padaczki, jest cierpliwa, kochająca, ale rozsądnie i konsekwentnie stawia granice w wychowaniu. Każdego dnia siostra Małgorzata żyje z biedakami, bezdomnymi i ludźmi wykluczonymi. Autorzy książki zadają pytania siostrze na temat życia z biedakami, wiary, kościoła, miłości i miłosierdzia, młodzieży w dzisiejszym, skomputeryzowanym świecie i miłości do bliźniego. Nie znaczy to, że siostra nie korzysta ze zdobyczy techniki, oczywiście, że tak, korzysta ze smartfona, laptopa i śledzi Facebooka.

Siostra zapytana o komentarz na Facebooku typu: „Nie będę z moich podatków płacił na rodzinę wielodzietną, która żyje w biedzie”- siostra odpowiada: „Biedny, mały człowieczku, pojedź do jednej z tych rodzin i zobacz ile w tej biedzie jest miłości, radości i serdeczności, której ty nie masz”. To jest bogactwo, które mają ubodzy. I właśnie dlatego Jan Paweł II pisał, że od nich mamy się uczyć.

Na zakończenie zacytuję siostry marzenia na temat Polski „Marzy mi się Polska, gdzie każdy człowiek będzie traktowany z szacunkiem, w której obcy nie jest obcy, a wszyscy się do siebie uśmiechają, w której krzywdy się przebacza, gdzie nagiego odziewamy, karmimy głodnego. Polska, w której pogarda jest wstydem, a nienawiść i agresja wysłana jest na Marsa, bo Księżyc jest za blisko. Gdzie władza jest służbą, a rządzeni władzę wspierają w decyzjach”.

Jest to przepiękna, szkoła i nauka dla nas. Z siostry Małgorzaty Chmielewskiej powinniśmy brać przykład i uczyć się od niej każdego dnia.

Bardzo gorąco zachęcam do lektury.

Moja ocena: 10/10

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.