Opowiadania, Bajki, KomiksRecenzje książek

Sarah Mlynowski – „Magiczne lustro. Najpiękniejsza w świecie” – Wyd. Feeria Young

Sarah Mlynowski – „Magiczne lustro. Najpiękniejsza w świecie” – Wyd. Feeria Young

magiczne lustro najpiękniejsza na świecie

Seria  „Magiczne Lustro” zawładnęła sercami nie tylko małych czytelników i czytelniczek, ale i starszymi, bardziej wymagającymi. W tym roku wydawnictwo wydaje kolejne tomy i czytelnicy wprost zabijają się za kupnem tego cudeńka. Autorka zasłynęła właśnie z tej serii, sprawiła że przewidujące bajki, które każdy z nas zna na pamięć, stają się inne i tym samym bardziej unikatowe.

Tym razem postanowiliśmy wniknąć w świat dwójki rodzeństwa, którzy w swoim domu znajdują podejrzane lustro. Wielkości dorosłego człowieka, wisi sobie spokojnie na ścianie w piwnicy i jest chyba jedynym przedmiotem pozostawionym przez poprzednich lokatorów. Na pięknej złoconej ramie wytłoczone są magiczne wróżki, które urzekają samym swoim wyglądem.

Pewnego razu brat i siostra schodzą do piwnicy w środku nocy zaniepokojeni hałasem. Okazuje się, ze lustro przypadkowo dotknięte wydaje dziwne odgłosy przechodzące w „syczące dźwięki”. Dla dziesięcioletniej dziewczynki stąpającej twardo po ziemi jest nie do pojęcia żeby lustro syczało, jednak dla jej młodszego brata jest to fajne i trzeba to zbadać. Kiedy po raz trzeci rodzony brat puka w taflę szkła dzieje się coś niepojętego. Nagle lustro zaczyna ich wciągać. Wylądują w środku lasu i kiedy chcą wybadać co się dzieje natykają się na drewnianą chatkę. Przed wejściem stoi pomarszczona staruszka, a w drzwiach domostwa dziewczyna, piękna jak kwiat, o włosach czarnych jak heban, cerze białej jak śnieg  i ustach czerwonych jak krew. Wszystko wskazuje na, to że rodzeństwo przeniosło się do bajki!

Jednak wynikają pewne komplikacje, głodny brat + czerwone jabłko = kłopoty.

Bajka bardzo fajna i krótka. Pierwszy raz spotkałam się z tym, że ktoś postanowił zmienić nasze wyobrażenie księżniczek z dzieciństwa na coś zupełnie innego. Śmieszne sytuacje dopełniają wizerunku wspaniałego obrazu malowanego słowami. Czyż to nie cudowne? Jeszcze nikt dotychczas nie wpadł na tak wyśmienity pomysł.

Dla mnie to było coś niesamowitego, ale pomyślcie sobie co by to było dla małych dzieci – szok i jednocześnie zabawa.

Jedna wielka zabawa.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.