Kryminał, DramatRecenzje książek

Sir Arthur Conan Doyle – „Pies Baskerville’ów – Wyd. MG

Sir Arthur Conan Doyle – „Pies Baskerville’ów – Wyd. MG

pies bakersvilleów

„Pies Baskerville’ów” Arthura Conan Doyle’a to powieść  detektywistyczna, klasyka gatunku, historia znana chyba wszystkim miłośnikom kryminałów, a jednak ciągle zachwyca  mimo ,że ukazała się ponad sto lat temu.

Spotykamy tu Sherlocka Holmes’a i jego asystenta Watsona. Wspólnie rozwiązują zagadkę kryminalną. Tym razem o pomoc prosi ich doktor Mortimer, przyjaciel i lekarz zmarłego właśnie sir Charlesa Baskerville’a. Z tą postacią i z całym rodem związana jest legenda o strasznym psie, który mści się za złe postępki jednego z Baskervill’ów. Oczywistym wydaje się, że i tym razem do akcji wkroczyło to straszne zwierzę na sam widok którego, sir Charles dokonał żywota  jako, że był słabego serca. Niebezpieczeństwo grozi także spadkobiercy, który zmierza właśnie w kierunku przeklętego zamku nie zdając sobie sprawy z zagrożenia.

Wydarzenia w powieści toczą się jak na dzisiejsze standardy wolno, ale atmosfera jaką stworzył Conan Doyle przyprawia o gęsią skórkę, zasnute mgłą wrzosowiska, tajemniczy i niebezpieczny zbieg z pobliskiego więzienia, dziwnie zachowujący się służący i wreszcie odgłosy wycia rozlegające się nocą w zamku.

To co najbardziej mi się podobało w czasie lektury tej powieści ,to możliwość przyglądania się jak dwóch  statecznych panów używając tylko rozumu, wyciągając wnioski i logicznie łącząc fakty dochodzi do rozwiązania zagadki, znalezienia zabójcy i wyjaśnienia historii z potwornym psem. Okazuje się ,że jest to  możliwe bez zastosowania tych wszystkich jakże modnych urządzeń mających usprawniać prace dzisiejszych detektywów. Ile można powiedzieć o człowieku patrząc na laskę, którą używa w czasie spaceru? Dużo, począwszy od jego wieku, a skończywszy na wykonywanym zawodzie.

Lektura „Psa Baskervill’ów” to prawdziwa przyjemność, z taką sama przyjemnością przyglądamy się jakiemuś dziełu sztuki podziwiając kunszt wykonania. Polecam wszystkim miłośnikom kryminałów, chociażby po to żeby mieć jakiś punkt odniesienia przy ocenie współczesnych powieści kryminalnych. Okładka książki nawiązuje do okładek poprzednich wydań, bo przyznam się, że szperałam w Internecie i znalazłam wiele wydań w podobnej stylistyce. Czerwień na pewno będzie przyciągać wzrok czytelników, ale przecież nazwisku Conan Doyle nie potrzeba dodatkowej reklamy. Gorąco polecam.

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.