Tomasz Michałowski – „Tajemnica bursztynowej komnaty” – Wyd. Siedmioróg
Głównym bohaterem książki jest Michał-młody detektyw, który wczesnym rankiem odbiera telefon od cioci Klary z Ameryki, że przyjeżdża do Polski jej córka Magda, która ma 14 lat i jest prawdziwą pięknością. Magda pasjonuje się bursztynami.
Twierdzi, że bursztyny mają jakieś nadprzyrodzone właściwości.”Ma małą kolekcję bursztynowych wisiorków, ale teraz zamarzyła o bransoletce wykonywanej z kilku dużych bursztynów, w których można by zobaczyć uwiecznione owady.” Magda marzy o takiej bransoletce, a Michał miał ją dla niej zdobyć i wręczyć jako prezent.
Drugą pasją Magdy jest, aby zostać detektywem, więc Michał będzie miał świetną asystentkę. W tym samym czasie tajemniczy Hrabia powierza Michałowi rozwiązanie dziwnej tajemnicy Krzyżackich upiorów, które pojawiają się na Kaszubach. Michał dostał od Hrabiego metalową skrzynkę, przypominającą nowoczesny sejf. Były tam dwa urządzenia: zegarek i komórka. Ciocia Klara jak i Hrabia chcą chłopca wysłać do Czartowa.
Czy to przypadek?
Czy też dziwny zbieg okoliczności?
Kim jest Hrabia?
I jaką kryje tajemnicę bursztynowa komnata?
I choć książka ta jest z gatunku powieści kryminalnej czytanie jej wyzwala w czytelniku tyle emocji, że ciągle chce się czytać jeszcze więcej i więcej.
Klub detektywów na pewno zachwyci najbardziej wymagających wielbicieli literatury młodzieżowej. Autor świetnie opisuje bohaterów, porusza aktualne tematy dla dzisiejszej młodzieży, zabiera czytelnika w zamierzchłe czasy(zamek w Czartowie, Wieża Straceń), a co najważniejsze jest pełna humoru i dowcipnych dialogów.
Plusem tej książki jest to że dzieje się w dzisiejszej Polsce. I choć książka jest w wydaniu kieszonkowym, to uważam, że warto ją przeczytać. Napisana jest bardzo prostym i jasnym językiem, czyta się ją na jednym oddechu, z zapartym tchem. Jest to świetna książka do przeczytania na zakończenie lata.