Przygodowe, FantasyRecenzje książek

Toń – Marta Kisiel – Wyd. Uroboros

Toń – Marta Kisiel

Marta Kisiel Toń obrazek

Marta Kisiel Toń – książka nietuzinkowa, z gatunku polskiej fantastyki, zadziwia czytelników i ciągle przyciąga nowych. Fabuła w tej książce jest jak nić delikatne snuta przez autorkę, która powoli tworzy coś ciekawego i zarazem pięknego.

Wrocław, Dolny Śląsk, to tam właśnie mają miejsce dziwne zdarzenia, które czytelnik ma przyjemność poznać. Niepełna rodzina, dwie siostry i wychowująca je ciotka mieszkają spokojnie w bloku miejskim. Z jednej strony Justyna, nazywana zdrobniale Dżusi, trzpiotowata dziewczyna, która prowadzi bardzo barwny tryb życia, zwraca uwagę na swój wygląd i stara się wszystkim podobać. Po przewianej stronie natomiast stoi Eleonora, starsza siostra, szara myszka prowadząca introwertyczny tryb życia. Jej jedyną rozrywką w życiu jest chodzenie do pracy.

Pewnego dnia Dżusi przyjeżdża do swojego rodzinnego gniazda, ponieważ została poproszona o zajęcie się kotem podczas nieobecności ciotki.

Dziewczyna zostawiając za sobą swojego narzeczonego wraca do domu. W chwili, kiedy jej szpilki przekraczają próg wrocławskiego mieszkania do Dżusi powracają wszystkie wspomnienia z przeszłości. Kot, oczywiście ciągle jest ten sam, czarny, wściekły i nienawidzący wszystkich oprócz ciotki. Trochę dalej znajduje się pokój, gdzie od góry do dołu są ogromne regały zajmujące połowę i tak już małej powierzchni pokoju. Na tych regałach natomiast leżą skarby ciotki, które skrzętnie broniła je, jak lew.

Nagle dzwonek do drzwi przerywa głęboką ciszę i natłok wspomnień w głowie Justyny. Dziewczyna otwiera drzwi i przed jej oczami jawi się widok niesamowity. W progu mieszkania stoi mężczyzna, którego wzrok hipnotyzuje, a postawa zdradza iż człowiek ten być może wywodzi się z jakiejś arystokratycznej rodziny. Po pierwszym szoku, jakim był widok nieznajomego, Dżusi słyszy tylko jedno zdanie; „nazywam się Ramzes i twoja ciotka jest mi coś winna”. Dziewczyna nagle zapomina o sztywnych zasadach ciotki, aby nie wpuszczać nikogo do domu i otwiera szerzej drzwi dla gościa.

Toń Marty Kisiel bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła. Tajemnicza fabuła, zagadki, morderstwa, a w tym wszystkim fabuła osadzona w polskim Wrocławiu. Książka mogłoby się wydawać momentami za długo zatrzymuje się na przydługich opisach, aczkolwiek myślę, że służy to po prostu powolnemu odkrywaniu niesamowitości tkanej przez Martę Kisiel. Po przeczytaniu do samego końca okazuje się, że wszystkie najmniejsze szczegóły tak skrzętnie opisywane i przedstawiane składają się na całkowity obraz, jakim jest fabuła.

Najbardziej jednak zwraca uwagę tytuł – Toń, pierwsza myśl, która nasuwa się nam, to interpretowanie tego słowa jako rzeczownik. Natomiast patrząc z drugiej strony nagle spostrzegamy, że toń może też być odczytane jako czasownik. Wtedy tytuł książki nabiera innego wymiaru. Jednak dopiero po przeczytaniu książki od początku do końca możemy odgadnąć jak właściwie odczytywać tytuł i czego konkretnie dotyczył.

Strona wydawnictwa: https://www.gwfoksal.pl/

Zobacz także

Skomentuj

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.