Witold M. Orlowski – „Inna Polska?”
Sto lat temu Polska odzyskała niepodległość. Nie było to stulecie łatwe, ani dla Polski, ani dla świata. Przez kraj przetaczały się wojny i kryzysy.
I można by dziś zapytać: czy Polacy mieszkający w swoim kraju są dziś szczęśliwi?
Wszak wyglądają na ludzi sfrustrowanych, nie do końca przekonanych, że ich kraj funkcjonuje tak, jak powinien.
Autor w swej książce zwraca uwagę wykraczającą poza suche fakty historyczne i pyta:
czy o losach Polski zadecydował splot całkowicie od nas niezależnych okoliczności?
Nigdy się więc nie dowiemy, jaka byłaby dziś Polska, gdyby los zadecydował inaczej.
Autor zatem tworzy różne scenariusze ”Innej Polski”.
Tylko, czy innej, od tej, którą znamy?
Czy naprawdę zupełnie inna?
Szczerze mówiąc nie lubię tego typu symulacji, czy ”gdybania”, ”co by było, gdyby”.
Mamy Polskę niepodległą, suwerenną i cieszmy się tym, a jak wyglądałaby Polska…tego nikt, tak naprawdę nie jest w stanie wiedzieć. Bardzo chciałam doszukać się w tej książce odniesienia do wiary i do Boga. Nie znalazłam tego, a jesteśmy przecież krajem bardzo religijnym i od wieków wiara w Boga jest naszą największą świętością.
Pomimo tego i tak uważam, że książka jest godna polecenia, chociażby pod względem historycznym. Dnia 11 listopada 1918 roku Polska odzyskała niepodległość. Polacy wykorzystali szansę, która się pojawiła.
Do stolicy przyjechał prosto z więzienia w Magdeburgu niezmordowany bojownik o wolność Józef Piłsudski, a powołana przez niemieckich okupantów Rada Regencyjna przekazała mu 11 listopada pełnię władzy. Na pierwszego stycznia 1919 roku Polska była już niepodległa, uznawana przez najważniejsze światowe mocarstwa.
I zapewne nigdy się nie dowiemy, jaka by była dziś Polska, jeśli zaś jesteście ciekawi, jaką metodę modelową i jej alternatywne scenariusze zastosował autor książki, to proszę sięgnijcie po tę lekturę. Autor podkreśla w niej, że nie jest historykiem, lecz ekonomistą, stosuje więc metodę symulacyjną, używaną często w badaniach ekonomicznych.
Zachęcam do lektury.